FILMY i SERIALE, które zobaczysz W LIPCU NA NETFLIKSIE

Trwają wakacje, czas, który sprzyja wypoczynkowi i oddawaniu się lenistwu. Być może część z was zechce spędzić wolne dni nadrabiając filmowe zaległości lub zapoznając się z ciekawymi premierami. Z pomocą przychodzi Netflix, który dla swoich subskrybentów przygotował kilka ciekawych pozycji. Oto wybrane z nich.

Na ostatniej stronie znajdziecie pełną listę premier!

Seriale oryginalne

Stranger Things – sezon trzeci

https://www.youtube.com/watch?v=XcnHOQ-cHa0

Tego tytułu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Wyczekiwany trzeci sezon jednego z najpopularniejszych i najlepszych seriali Netflixa trafi na platformę już w najbliższy piątek – 4 lipca. Nastolatkowie z Hawkins zmierzą się z kolejnymi przeciwnikami, przy okazji zmagając się z wewnętrznymi konfliktami. To pierwszy sezon, w którym akcja będzie działa się w okresie letnim. Pierwsze recenzje już się pojawiły – są pozytywne!

Orange is the new black – sezon siódmy

26 lipca na platformę trafi siódmy i ostatni sezon Orange is the New Black, komediodramatu którego fabuła umiejscowiona jest w żeńskim więzieniu. Pierwsza seria serialu trafiła na antenę w roku 2013 i szybko zdobyło uznanie widzów i krytyków, zdobywając 12 nominacji do nagrody Emmy i zdobywają ostatecznie trzy statuetki. Każdy kolejny sezon otrzymywał w większości pozytywne recenzje. Okaże się, czy finałowy powtórzy sukces poprzedników.

Dom z papieru – sezon trzeci

Drugi sezon słynnego hiszpańskiego serialu zakończył się pod koniec 2017 roku, nowy trafi do biblioteki Netflixa 19 lipca. Dom z papieru to opowieść o przestępcach, którzy barykadują się w mennicy wraz ze swoimi zakładnikami – ich przedstawicielem jest tajemniczy Profesor, który prowadzi negocjacje z policją. Do tej pory obejrzeć można dwie części serialu, łącznie 22 odcinki. Wciąż zatem jest czas, by nadrobić zaległości przed premierą częścią trzeciej.

Filmy na licencji

Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj

Od pierwszego lipca na polskim Netfliksie oglądać możemy także Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj (In Bruges) z 2008 roku, pełnometrażowy debiut Martina McDonagha – późniejszego twórcy obsypanych nagrodami Trzech billboardów za Ebbing, Missouri. W tym zwariowanym, opartym na perfekcyjnym scenariuszu komediodramacie dwóch płatnych morderców po nieudanej akcji zostaje odesłanych do Belgii, gdzie wplątują się w kolejne dziwne i niebezpieczne sytuacje. Scenariusz McDonagha nominowany był do Oscara, a doskonała kreacja Colina Farrella przyniosła mu zasłużonego Złotego Globa.

Mama

Coś dla wielbicieli horroru. Punkt wyjściowy fabuły jest następujący – dwie małe dziewczynki zostają porzucone w chacie, w której planował je zabić ich własny ojciec (wcześniej zabiwszy swoją żonę). Ekipa ratunkowa odnajduje je dopiero po pięciu latach, zdziczałe i mówiące o tytułowej “mamie” jako istocie, która się z nimi opiekuje. Dziewczynki trafiają pod opiekę swojego wuja i jego narzeczonej. W dwoje ostatnich bohaterów wcielają się Nikolaj Coster-Waldau i Jessica Chastain, a producentem filmu jest Guillermo del Toro. Krytycy zachwalali atmosferę i stronę wizualną filmu.

Sens życia wg Monty Pythona

Na Netfliksie od wczoraj można już odnaleźć kolejne dokonanie słynnej brytyjskiej grupy. W przeciwieństwie do Świętego Graala i Żywotu Briana, Sens życia… nie opowiada jednej, spójnej historii, lecz jest zbiorem pojedynczych skeczy. To ostatnie pełnometrażowe dzieło Pythonów w pełnym składzie – sześć lat po premierze zmarł Graham Chapman. Jeśli wciąż nie nadrobiliście wszystkich dokonań grupy, jest ku temu idealna okazja.

Wielkie piękno

Obsypany nagrodami film Paolo Sorrentino, twórcy między innymi Młodego papieża. Produkcja otrzymała nagrodę dla najlepszego europejskiego filmu, Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego i Złoty Glob. Wielkie piękno to włoski dramat opowiadający o dziennikarzu, który wspomina swoją utraconą młodość i, świadomy niepewnej przyszłości, próbuje odnaleźć jeszcze tytułowe wielkie piękno. Idealny dla miłośników melancholijnych produkcji. Od wczoraj na platformie.