TOM HANKS. Prawdziwy Kapitan Ameryka

KAPITAN AMERYKA
Tom Hanks to w Hollywood prawdziwa instytucja – jest uznanym producentem, zwłaszcza produkcji telewizyjnych, który ma na koncie m.in. Kompanię braci, Pacyfik i Olive Kitteridge. Choć nie łączy aktorstwa i reżyserii z takim samym powodzeniem, jak np. George Clooney, to udowodnił, że za kamerą także radzi sobie przyzwoicie. Mimo że jest jednym z najważniejszych hollywoodzkich gwiazdorów, nie odmawia młodym-zdolnym – wystąpił w teledysku do utworu I Really Like You Carly Rae Jepsen, często także udziela swego doskonale rozpoznawalnego głosu projektom edukacyjnym. Aktywnie popiera małżeństwa tej samej płci, udziela się w kwestiach ochrony środowiska i alternatywnych paliw, a jako zaangażowany obywatel zawsze wyraża swe poparcie podczas wyborów prezydenckich w USA. Hanks często bierze udział w zbiórkach charytatywnych, wykorzystując swoją reputację do wspierania ważnych kwestii społecznych. W 2006 roku został przyjęty do United States Army Rangers Hall of Fame za wiarygodny portret dowódcy oddziału w Szeregowcu Ryanie, sam zaś wielokrotnie przypominał o konieczności uhonorowania bohaterów i ofiar II wojny światowej i innych konfliktów zbrojnych. O tym, jak bardzo cenią go Amerykanie, niech świadczy fakt, że jego imieniem i nazwiskiem została nazwane ciało niebieskie: asteroida 12818 Tomhanks.
Tom Hanks, prawdziwy Kapitan Ameryka – jednak nie ten supersilny, wyposażony w niezniszczalną tarczę, lecz zwykły śmiertelnik, wzorowy obywatel i patriota, który dzięki swojemu ogromnemu talentowi od ponad trzydziestu lat wlewa w serca Amerykanów nadzieję i radość. Miejmy nadzieję, że wciąż będzie podchodził do swojej pracy z takim samym zapałem, wcielając się w kolejnych detektywów, polityków i innych bohaterów zbiorowej świadomości.
10 NAJLEPSZYCH RÓL TOMA HANKSA (+ kilka słów uzasadnienia):
- Forrest Gump – bo nauczył nas, że życie to pudełko czekoladek.
- Zielona mila – bo uwierzył w Johna Coffeya, choć nikt inny nie chciał.
- Filadelfia – bo pokazał, co to znaczy godność w obliczu śmierci.
- Kapitan Phillips – bo tylko on potrafi tak wiarygodnie pokazać mieszankę strachu i odwagi.
- Wojna Charliego Wilsona – bo żaden inny biznesmen tak dosadnie nie pokazał środkowego palca Sowietom.
- Droga do zatracenia – bo zagrał gangstera, a wszyscy skrycie podziwiamy gangsterów.
- Szeregowiec Ryan – bo utrwalił symbol amerykańskiego żołnierza zdolnego do poświęceń.
- Turner & Hooch – bo chyba nigdy nie był tak zabawny, jak podczas nocnych walk z Hoochem.
- Złap mnie, jeśli potrafisz – bo pokazał, że stróże prawa to nie tylko pączkożerne głupki.
- Bezsenność w Seattle – bo raz jeszcze udowodnił, że komedia romantyczna z Tomem Hanksem to zupełnie coś innego niż komedia romantyczna.
korekta: Kornelia Farynowska