search
REKLAMA
Ranking

SZYBKA PIĄTKA #63. Najlepsze sekwencje otwierające

REDAKCJA

3 lipca 2018

REKLAMA

Tomasz Raczkowski

  1. Mechaniczna pomarańcza – przy dźwiękach niepokojącej syntezatorowej impresji, kamera powoli oddala się od głównego (anty)bohatera i jego świty, stopniowo odkrywając niesamowite, dekadencko-futurystyczne wnętrze Korova Milk Bar. Krótka i frapująca scena otwarcia ustawia cały seans, serwując na dzień dobry klimat świata przedstawionego w pigułce, a widza wbijając nieodwracalnie w fotel.
  2. Dotyk zła nieco zapomniane arcydzieło kina noir Orsona Wellesa rozpoczyna genialny master shot szkicujący panoramę społeczną strefy granicznej, prezentując równocześnie kluczowych bohaterów. Ekspozycje wieńczy wybuch bomby, otwierający de facto fabułę filmu – w ten sposób Welles z gracją ustanawia dynamikę i klimat filmu. Kolejny dowód na geniusz legendarnego Amerykanina.
  3. Melancholia – patetyczna operowa muzyka, wystylizowane, surrealistyczne kadry w slow motion i astronomiczna apokalipsa – tak film otwierać może tylko Lars von Trier. Chociaż to poniekąd chwyt bliźniaczy do otwarcia wcześniejszego Antychrysta, w Melancholii sekwencja otwarcia robi kolosalne wrażenie.
  4. Poszukiwacze zaginionej Arki klasyk. Idealne wprowadzenie do szczytowego osiągnięcia Kina Nowej Przygody, to właściwie mikrofilm, z zamkniętą dramaturgią i fantastycznym suspensem. Przede wszystkim jednak pozwala nam poznać i polubić Indianę Jonesa w całej okazałości czarującego łobuza. A jak wiadomo, pierwsze wrażenie jest najważniejsze.
  5. Casino Royale reset, jakiemu została poddana seria o Jamesie Bondzie wraz z przejęciem roli przez Daniela Craiga wymagał mocnego otwarcia, jasno sygnalizującego kierunek i charakter nowego 007. Otwarcie Casino Royale, czarno-białe, surowe i brutalne, robi to idealnie. Co najważniejsze jednak, w tej sekwencji, będącej swoistą miniaturową origin story, nowy, Craigowski Bond wciąż zachowuje swój ironiczny urok, nawet jeśli jeszcze więcej w nim młodzieńczej arogancji niż brytyjskiego zblazowania.

Mariusz Czernic

  1. Kaliber 9 – idealne wprowadzenie do świata pełnego chciwości i przemocy. Sekwencja scen powiązanych tajemniczą paczką, która najpierw jest przekazywana z rąk do rąk, a potem – po ujawnieniu jej zawartości – niczym puszka pandory powoduje, że na wierzch wychodzi zła energia. W ten sposób wprowadzono również postać okrutnego gangstera, w którego wcielił się Mario Adorf. Klimatu tej sekwencji dodaje muzyka Luisa Bacalova. Kaliber 9 to jeden z najdoskonalszych reprezentantów poliziotteschi.
  2. Statek widmo – film jest mocno przeciętny i jest w stanie szybko znudzić widza. Ale sekwencja początkowa to osobne arcydzieło. Wybitnie nastrojowa piosenka Senza Fine ma w sobie coś złowieszczego, ale to, co ostatecznie następuje, to jedna z najoryginalniejszych krwawych scen, jakie pojawiły się w horrorze. Nie będę jej opisywał – to trzeba po prostu obejrzeć!
  3. Nowojorski rozpruwacz – wyobraźcie sobie, że wyprowadzacie psa na spacer, rzucacie mu jakiś przedmiot do aportowania. Ale za którymś razem pies zamiast rzuconego przedmiotu przynosi ludzką rękę… Za kamerą Lucio Fulci, mistrz makabry i miłośnik zwierząt. Świadkiem, oprócz widza, są nowojorskie bliźniacze wieże.
  4. Pozdrowienia z Rosji – w serii przygód Jamesa Bonda sporo jest świetnych scen początkowych, ale mnie najbardziej zaskoczył prolog w drugim filmie cyklu. Pojawia się w nim – wykorzystywany później w serii Mission: Impossible – motyw z maską, która tak idealnie leży na skórze, że nie sposób się domyślić podstępu. W świecie agentów nietrudno utracić własną tożsamość i ten krótki fragment, lepiej niż jakikolwiek inny, wprowadza w szpiegowski nastrój opowieści.
  5. Dotyk zła – przedmówca już napisał o tym otwarciu, więc ja tylko powiem, że to jeden z najlepszych master shotów w dziejach kina. A Dotyk zła to jedno z moich ulubionych dzieł Orsona Wellesa.
REDAKCJA

REDAKCJA

film.org.pl - strona dla pasjonatów kina tworzona z miłości do filmu. Recenzje, artykuły, zestawienia, rankingi, felietony, biografie, newsy. Kino klasy Z, lata osiemdziesiąte, VHS, efekty specjalne, klasyki i seriale.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA