search
REKLAMA
Ranking

Najlepsze EKRANOWE DUETY

REDAKCJA

22 listopada 2019

REKLAMA

SZYBKA PIĄTKA #116.

Od dzisiaj w polskich kina oglądać można Le Mans ’66 z Christianem Bale’em i Mattem Damonem w rolach głównych. Z tej okazji prezentujemy nasze ulubione ekranowe duety.

Maciej Niedźwiedzki

  1. Lloyd Christmas i Harry Dune (Głupi i głupszy) – tytułowi bohaterowie Głupiego i głupszego nie do końca zdają sobie sprawę, w czym biorą udział. Za każdym razem podejmują niewłaściwe decyzje. To dwaj społeczni odszczepieńcy, których wszystkie myśli i wszystkie działania wymykają się jakimkolwiek zasadom logiki i rozsądku. Uwielbiam w nich ciągle żywą potrzebę dziecinnej rywalizacji między sobą i kuriozalnego psocenia poza granicami dobrego smaku (zawody z pikantnymi papryczkami) i przyzwoitości (żart ze ślepym chłopcem i jego papużką). To najurokliwszy, najbardziej nieznośny i najzabawniejszy filmowy duet w historii.
  2. Jules Winnfield i Vincent Vega (Pulp Fiction)  nie chciałbym zadrzeć z żadnym z nich, ale słuchać ich rozmów mógłbym bez końca. Jules ma w sobie ukrytą naturę filozofa, osoby głęboko zastanawiającej się na istotą i celem rzeczy. Vincent chwyta chwilę, nie przejmuje się, hedonistycznie korzysta z życia. Dwie całkowicie inne jednostki, różne postawy, podejścia do życia i postrzegania samego siebie. Łączy ich zawód egzekutora, przyjaźń i dyskusja o hamburgerach w Europie przed wykonaniem kolejnego zlecenia. Tak na naszych oczach narodziły się filmowe ikony.
  3. Chudy i Buzz (seria Toy Story) – w czterech częściach cyklu Pixar stworzył jeden z najbardziej dynamicznych duetów w historii kina. Relacja między nimi gwałtownie się zmienia i ewoluuje. Dochodzi do wrednych zdrad, brawurowych poświęceń, podłych podstępów, złowieszczych intryg, nienawiści i przyjaźni do końca świata. Równie ważne jak interakcja między Chudym i Buzzem jest to, co kowboj i astronauta myślą o sobie. Czy są aż czy tylko zabawkami? Czy lepiej być muzealnym eksponatem czy ulubieńcem pewnego chłopca? Wobec kogo powinni być wierni? Jaki jest cel ich egzystencji? Szmaciana zabawka i heros z plastiku – w środku obdarzeni gigantyczną charyzmą, temperamentem i determinacją, która pozwala przenosić góry.
  4. Thelma i Louise (Thelma i Louise) – Louise, doświadczona przez życie i odrobinę nim znudzona, dopinająca jednak wszystkie obowiązki na ostatni guzik. Thelma, roztrzepana, tłumiąca codzienną frustrację i marzycielsko wypatrująca nowych doświadczeń. Gdy tytułowe bohaterki przekroczą pewną granicę, odkryją, do jak wielu rzeczy są zdolne. Wybitne kreacje Susan Sarandon i Geeny Davis wznoszą tę relację na wyjątkowe psychologiczne i emocjonalne rejestry. Dostajemy bowiem eksces i przekonujący autentyzm. Tylko na poziomie symbolicznym chodzi o bunt, o ucieczkę, o sprzeciw i o wyzwolenie. Od tego wszystkiego ważniejsze jest czułe, przyjacielskie złapanie się za rękę w momencie spadania w przepaść.
  5. Carl Showalter i Gaear Grimsrud (Fargo) – obrzydliwi, żałośni i niezdarni. Jak wszyscy bohaterowie genialnego Fargo. Carl niezręcznie zapyta panią do towarzystwa, czy fajną ma pracę. Gaear w trakcie porwania skaleczy się i będzie szukał łagodzącej maści. Carl będzie starał się wykreować miłą, towarzyską atmosferę. Będzie udawał profesjonalistę w swoich fachu, choć chyba bliżej mu do zostania księdzem. Gaear będzie pamiętał, by ubrać czapkę, zanim na mrozie zatłucze siekierą swojego wspólnika. Między Carlem i Gaearem ciągle wyczuwalne jest napięcie, niechęć i podejrzliwość. Rozładowuje je wiszący w powietrzu absurd, liczne kurioza i przeróżne detale, które sprawiają że to duet naprawdę jedyny w swoim rodzaju.

Jacek Lubiński

  1. Riggs i Murtaugh (seria Zabójcza broń) – czarno-biały duet gliniarzy to nadal czysta definicja prawdziwej, męskiej przyjaźni wbrew wszystkiemu. To doskonały duet nawet wtedy, gdy próbowano zrobić z niego trio (sequel), a następnie rodzinę (kolejne części). Riggs i Roger nie byli pierwszym duetem przełamującym jakiekolwiek schematy, uprzedzenia i inne rzeczy, ale solidnie zapracowali sobie na bycie najlepszym tego typu dwupakiem bohaterów z krwi i kości.
  2. Bracia Blues (Blues Brothers) – jak na braci przystało, Bluesowie stanowią właściwie jedność w dwóch odrębnych osobach. Zbudowani trochę na modłę Flipa i Flapa, Elwood i Jake są tylko pozornie różni pod względem charakterów, które i tak spajają się, gdy rozbrzmiewa muzyka. Poza tym noszą ciemne okulary w nocy i mają misję od Boga, więc taki duet można jedynie błogosławić.
  3. Joey i Chandler (Przyjaciele) – wielka przyjaźń małego ekranu. Trudno o bardziej sympatyczną parę życiowych żółtodziobów, którzy wspólnie zaczęli wynajmować mieszkanie. Choć starszym przyjacielem Chandlera jest zdecydowanie Ross, to właśnie z Joeyem udaje mu się stworzyć prawdziwie zażyły związek odporny na wszelkie przeciwności losu – w tym nieudane związki z kobietami.
  4. Han Solo i Chewbacca (Oryginalna Trylogia Gwiezdnych wojen) – Solo mówi, Chewie ryczy. Solo mówi, Chewie robi. Solo ucieka, Chewie osłania tyły. Tak, w tym duecie można dostrzec pewną zależność pana i sługi, lecz tych dwóch przemytników wychodzi ponad to, z łatwością udowadniając, że prawdziwa przyjaźń jest większa niż niejedna galaktyka.
  5. Bill i Ted (Wspaniała przygoda Billa i Teda) – dwóch niezbyt ogarniętych, ale niezwykle sympatycznych ziomali z liceum może nie wie zbyt dużo o historii czy innych pierdołach, ale doskonale zdają sobie sprawę z tego, że tylko wspólnie tworzą zgraną ekipę, której żadna przeszkoda niestraszna. I to zgraną dosłownie, bo razem składają się przecież na zespół Wyld Stallyns, za co dostają dodatkowe punkty. Excellent!

Honorowa wzmianka: Jack Lemmon i Walter Matthau – za całokształt doskonałej chemii międzyludzkiej.

Agnieszka Stasiowska

  1. Panna Kenton i Stevens (Okruchy dnia) – kobieta i mężczyzna w jednym stali domu. Rok po roku ramię w ramię wykonywali swoje obowiązki, a napięcie pomiędzy nimi, początkowo wyłącznie na gruncie zawodowym, rosło. Ona czeka, on nie dowierza. Ona odchodzi. On zostaje. Przepiękna, choć wyjątkowo smutna historia długoletniej, niespełnionej relacji dwojga ludzi.
  2. Robert Angier i Alfred Borden (Prestiż) – Angier i Borden rywalizują ze sobą od pierwszego spotkania. To, co zaczęło się jako gra ambicji pomiędzy dwoma uzdolnionymi iluzjonistami, szybko przeradza się w pełną agresji obsesję, którą widz obserwuje z zapartym tchem, czekając na koniec tego narastającego konfliktu. Koniec, który – jak przeczuwamy – musi być tragiczny dla co najmniej jednej ze stron.
  3. Dr Richard Kimble i Samuel Gerard (Ścigany) – klasyk. Oskarżony o zabójstwo żony chirurg, który pragnie dowieść swojej niewinności, i podążający jego tropem policjant, który za wszelką cenę chce doprowadzić podejrzanego do aresztu. Wyścig z czasem i konflikt interesów tworzy między panami specyficzną więź, którą potem niejednokrotnie próbowano na ekranie powielać. Ale para Kimble–Gerard to duet nie do podrobienia.
  4. Shrek i Osioł (seria Shrek) – ogry mają warstwy. Osły wręcz przeciwnie. A jednak tych dwóch połączyła prawdziwa przyjaźń. Irytujące gadające zwierzę i burkliwy samotnik w obliczu kryzysu (bo jakżeby inaczej) dochodzą do wniosku, że jednak lepiej im razem niż osobno. Przez całą serię filmową.
  5. Aurora Greenway i Emma Horton (Czułe słówka) – jedna z najlepszych ekranowych kobiecych par. Aurora i Emma to matka i córka o skrajnie przeciwstawnych poglądach na życie. To nie tylko zwykły konflikt pokoleń – kobiety różnią się od siebie praktycznie we wszystkim. Kochają się, ale nie potrafią się porozumieć. Dopiero kiedy w obliczu większej sprawy znikną im sprzed oczu nieistotne detale, znajdą wspólny język. Lepiej późno niż wcale.

REDAKCJA

REDAKCJA

film.org.pl - strona dla pasjonatów kina tworzona z miłości do filmu. Recenzje, artykuły, zestawienia, rankingi, felietony, biografie, newsy. Kino klasy Z, lata osiemdziesiąte, VHS, efekty specjalne, klasyki i seriale.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor 2024 Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/