Stephen King był zachwycony złoczyńcą z “Harry’ego Pottera”. “Najlepszy od czasu Hannibala Lectera”
Na naszych łamach niejednokrotnie pisaliśmy już o spostrzeżeniach Stephena Kinga na temat rozmaitych produkcji filmowych i serialowych. Twórca bardzo często dzieli się ze swoimi fanami uwagami na temat popularnych tytułów (a także tych mniej znanych). Jego uwadze nie umknęła także seria Harry Potter.
King na łamach Entertainment Weekly (za Far Out Magazine) podzielił się kiedyś uwagami na temat piątej części serii, zatytułowanej Harry Potter i Zakon Feniksa. Twórca zaznaczył, że według niego powieść jest lepsza od swoich poprzedników i pochwalił jeden z elementów – antagonistę.
Świetna powieść fantasy nie może istnieć bez dobrego złoczyńcy i choć Sami-Wiecie-Kto jest zbyt daleko w strefie nadprzyrodzonej, żeby się do tego zakwalifikować, idealną kandydatką jest nowa nauczyciela obrony przed czarną magią. Grzecznie uśmiechająca się Dolores Umbridge, ze swoim dziewczęcym głosem, twarzą podobną do ropuchy i grubymi palcami jest najlepszym fikcyjnym złoczyńcą od czasu Hannibala Lectera. Nawet, gdy nie jesteśmy dziećmi, kojarzy nam się z osobą Tego Strasznego Nauczyciela, który przerażał nas tak bardzo, że baliśmy się wejść do szkoły. Przewracamy strony z nadzieją, że dostanie za swoje, ale też w strachu, jaki będzie jej następny ruch. Z pewnością nauczyciel, który może wykluczyć Harry’ego Pottera z rozgrywek quidditcha, jest w stanie zrobić wszystko.
W filmowej adaptacji Umbridge została zagrana przez Imeldę Staunton – jej rola została powszechnie doceniona, nawet, jeśli sam film ma swoich przeciwników.