search
REKLAMA
Artykuł

Seria SZYBCY I WŚCIEKLI. Fenomen ukryty w ryku silników

Dawid Myśliwiec

21 kwietnia 2017

REKLAMA

Gdy media obiegła informacja o tym, że Paul Walker, odtwórca roli Briana O’Connera, zginął – o ironio! – w wypadku samochodowym, wielomilionowa baza fanów pogrążyła się w żałobie. Coś, co brzmiało jak najokrutniejszy z żartów, okazało się prawdą, która wyrwała serce z bijącej rekordy popularności serii. Szefowie Universala nie skończyli jeszcze liczyć płynących rwącym strumieniem dolarów zarobionych przez „szóstkę”, gdy okazało się, że muszą wstrzymać trwające w najlepsze zdjęcia do następnej odsłony serii.

Jak na ironię, w tym wypadku pośpiech producentów akurat się opłacił – dzięki rozpoczęciu prac nad filmem tuż po premierze Szybkich i wściekłych 6 Walkerowi udało się ukończyć osiemdziesiąt pięć procent scen przewidzianych z jego udziałem. Po kilku miesiącach przerwy i uzyskaniu zgody od rodziny zmarłego aktora udało się wznowić zdjęcia. W finałowych ujęciach twarz Briana O’Connera została odtworzona przez należącą do Petera Jacksona firmę Weta Digital – tę samą, która Andy’ego Serkisa zamieniła w Golluma. Śmierć Paula wstrząsnęła wszystkimi, którzy mieli choć niewielką styczność z serią Szybcy i wściekli – jego Brian był typowym chłopakiem z sąsiedztwa; trochę surferem, trochę zawadiaką, ale zawsze facetem, który stawał po właściwej stronie barykady.

Jakkolwiek źle by to nie zabrzmiało, śmiertelny wypadek Walkera stał się najlepszą reklamą dla siódmej odsłony cyklu, której premierę przesunięto z lipca 2014 na kwiecień 2015 roku. Szybcy i wściekli 7 zaliczyli jedno z najlepszych otwarć w historii kina i zarobili na całym świecie półtora miliarda dolarów, stając się wówczas jednym z pięciu najbardziej kasowych tytułów wszech czasów (kilka miesięcy później wynik ten poprawiły Jurassic World i Przebudzenie Mocy). Widzowie desperacko pragnęli zobaczyć, w jaki sposób seria pożegna się z jednym ze swych najważniejszych bohaterów – większość spodziewała się, że Brian zginie w finale filmu. Zakończenie Szybkich i wściekłych 7 zostało jednak przygotowane z zachowaniem godności postaci O’Connera i stało się bez wątpienia najbardziej emocjonalnym momentem w historii sagi.

Dziś, gdy wiemy już, że Szybcy i wściekli 8 pobili światowy rekord otwarcia, a fani serii nie mogą nachwalić się szaleńczego tempa i prawdziwego, szybko-wściekłego ducha filmu F. Gary’ego Graya, możemy być spokojni o co najmniej kilku-, jeśli nie kilkunastoletnią przyszłość wysokooktanowego cyklu. Wiemy też na pewno, że już dziś potwierdzone są kolejne dwie kontynuacje, przewidziane na lata 2019 i 2021, a więc z zachowaniem dwuletnich odstępów, do których przyzwyczaił nas w ostatnim czasie Universal. Możemy też być pewni, że Szybcy i wściekli to projekt, który w różnych formach trwać będzie jeszcze przez długi czas – wszak tak potężnego popkulturowego fenomenu nie można zmarnować. I nawet jeśli członkowie tej filmowej rodziny (bo Dominic Toretto, jak sam mawia, nie ma przyjaciół, lecz właśnie rodzinę) w pewnym momencie postanowią pójść własnymi ścieżkami, ten kinowy żywioł trwać będzie w najlepsze. Fani serii nadal będą kupować płyty z filmami, tuningować swoje auta tak, by przypominały te, którymi jeździli Dom czy Brian, a potem słuchać w tych autach tłustych soundtracków, które obrosły już swoją własną, przefiltrowaną przez tysiące głośników i wzmacniaczy legendą. Na koniec wybiorą się zaś do studia Universal, gdzie od kilku lat można spróbować swych sił w dedykowanym serii symulatorze 3D. Fenomen Szybkich i wściekłych będzie trwał, bo rzadko kiedy i mało komu udaje się stworzyć tak świetnie rozumiejącą się grupę bohaterów, w której przygody – choć wielokrotnie przekraczające maksymalny poziom niedorzeczności – tak chętnie i łatwo decydujemy się uwierzyć.

Bo jeśli wciskać w kinie pedał gazu, to tylko z Dominikiem Toretto i jego rodziną!

SZYBKO-WŚCIEKŁE CIEKAWOSTKI:

  • Przed rozpoczęciem zdjęć do pierwszej części Szybkich i wściekłych ani Michelle Rodriguez, ani Jordana Brewster nie miały prawa jazdy ani nawet tymczasowego pozwolenia na prowadzenie samochodu. Jak to mówią: szewc bez butów, itd.
  • Do roli Briana O’Connera przed Paulem Walkerem przymierzani byli Mark Wahlberg, Christian Bale, a nawet… Eminem. Wyobrażacie sobie, co byłoby, gdyby ta ostatnia opcja się ziściła? The Fast & the Furious & the Real Slim Shady?
  • Po sukcesie Szybkich i wściekłych Vin Diesel odrzucił ofertę udziału w sequelu opiewającą na dwadzieścia pięć milionów dolarów. Powód? Nie spodobał mu się scenariusz, który w pierwotnej wersji przypominał – jak określił to sam Diesel – filmowe kontynuacje kręcone w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, mające niewiele wspólnego z poprzednikami. Powrócił do serii dopiero w kolejnych częściach, a Universal podobno do końca miał przygotowane dwie wersje scenariusza Za szybkich, za wściekłych – bez Diesela i z nim, na wypadek gdyby łysy olbrzym nagle postanowił zmienić decyzję.
  • Natalie Portman, Sarah Michelle Gellar, Kirsten Dunst, Jessica Biel – to nazwiska tylko niektórych pań, które brały udział w castingu na rolę Mii. Szybka i wściekła Natalie? Yes, please!
  • Cameo Vin Diesela w Szybcy i wściekli: Tokio Drift to efekt kiepskich opinii po pokazach testowych organizowanych przez Universal. Studio zaproponowało łysemu epizod, by poprawić wyniki w box office, ale Diesel zgodził się tylko pod warunkiem, że zrzeknie się praw do serii o Riddicku na rzecz aktora. Trzeba przyznać, że niezły z niego negocjator, bo dzięki tej decyzji miał najwięcej do powiedzenia przy produkcji Riddicka (2013).
  • Gal Gadot, która w 2016 roku stała się Wonder Woman w Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, a niedługo wystąpi w roli Amazonki w samodzielnym filmie, debiutowała na wielkim ekranie w Szybko i wściekle w roli Gisele.
  • Seria Szybcy i wściekli pozazdrościła Gwiezdnym wojnom niechronologicznej narracji, dlatego trzecie w kolejności Tokio Drift jest w istocie szóstym filmem serii pod względem chronologii wydarzeń (nie licząc krótkometrażówek). Wydarzenia z japońskiej odsłony serii poprzedzają fabułę Szybkich i wściekłych 7.
  • Keiichi Tsuchiya, znany w świecie motoryzacji jako „Król Driftu”, zaliczył niewielkie cameo w… tak, zgadliście, Tokio Drift. Byłoby co najmniej dziwnie, gdyby ni z tego, ni z owego pojawił się w Szybkich i wściekłych 6 na przykład.
  • Po śmierci Paula Walkera ekipa korzystała z kilku dublerów odtwarzających postać Briana. Wśród nich byli bracia Paula, Caleb i Cody Walkerowie. Piękne!
  • Szybcy i wściekli 8 stało się pierwszym hollywoodzkim filmem kręconym na Kubie. To się nazywa historyczne dzieło!
  • Zastanawialiście się kiedyś, ile samochodów zostało zniszczonych podczas produkcji wszystkich części Szybkich i wściekłych? Nie zastanawiajcie się dłużej! Serwis Confused.com przygotował listę podsumowującą liczbę zniszczonych samochodów w siedmiu odsłonach serii (nie udało nam się odnaleźć statystyk dotyczących Szybkich i wściekłych 8) – ciekawskich zapraszamy tutaj. Dla absolutnych maniaków szybko-wściekłych statystyk mamy coś jeszcze: brytyjski serwis poświęcony ubezpieczeniom przygotował raport dotyczący… kosztów związanych z wypłatą odszkodowań za zniszczenia przedstawione na ekranie! Uff, całe szczęście, że spora część tego chaosu to efekt CGI…

DOMINICA TORETTO SKARBNICA CYTATÓW:

  • Możesz pić każde piwo, pod warunkiem, że jest to corona. (Szybcy i wściekli)
  • I live my life a quarter mile at a time.* (Szybcy i wściekli)
  • Ty złamiesz jej serce, ja złamię ci kark. (Szybcy i wściekli)
  • Prawdziwy kierowca wie dokładnie, co jest w jego samochodzie. (Szybko i wściekle)
  • Właśnie zrobiłeś duży błąd. (do Hobbsa, gdy ten wjeżdża w jego Dodge’a Chargera 1970) (Szybcy i wściekli 5)
  • Ucieczka nie jest wolnością. (Szybcy i wściekli 5)
  • Nie odwracasz się od rodziny, nawet gdy ona to robi. (Szybcy i wściekli 6)
  • Ja nie mam przyjaciół – mam rodzinę. (Szybcy i wściekli 7)
  • Tym razem nie chodzi tylko o szybkość. (Szybcy i wściekli 7)
  • Jeśli zbliża się wojna, stawimy jej czoła na ulicach, które znamy najlepiej. (Szybcy i wściekli 7)

* Cytat trudny do przetłumaczenia na język polski, dlatego pozostawiony w oryginale.

Na koniec krótki materiał wideo przygotowany przez redakcję magazynu Today w telewizji NBC. Ekipa głównych aktorów Szybkich i wściekłych spotyka się przy symbolicznym dla serii stole w domu Dominica Toretto, by w kilku słowach wspomnieć Paula Walkera. Wzruszający hołd dla zmarłego aktora i dowód na ogromne emocje towarzyszące powstawaniu Szybkich i wściekłych.

korekta: Kornelia Farynowska

Dawid Myśliwiec

Dawid Myśliwiec

Zawsze w trybie "oglądam", "zaraz będę oglądał" lub "właśnie obejrzałem". Gdy już położę córkę spać, zasiadam przed ekranem i znikam - czasem zatracam się w jakimś amerykańskim czarnym kryminale, a czasem po prostu pochłaniam najnowszy film Netfliksa. Od 12 lat z różną intensywnością prowadzę bloga MyśliwiecOgląda.pl.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA