Quentin Tarantino wzruszył się na scenie ze znanego filmu science fiction. “Musiałem otrzeć łzy”
Uwaga. Poniżej spoilery z filmu Godzilla (2014).
Jedną z ról w filmie science fiction Godzilla z 2014 roku (reż. Gareth Edwards) zagrała Juliette Binoche. Aktorka nie miała dużo czasu ekranowego, ponieważ jej postać zginęła już w pierwszym akcie filmu. W jednym z wywiadów aktorka pochwaliła się, że scena, w której widzimy ją po raz ostatni, mocno podziałała na samego Quentina Tarantino.
Binoche w rozmowie z IndieWire wspomniała:
Tarantino powiedział mi, że to pierwszy raz, gdy płakał na blockbusterze w 3D i że musiał zdjąć okulary, żeby otrzeć łzy. Wzięłam to za komplement.
Scenę obejrzycie poniżej:
W tym samym wywiadzie Binoche opowiedziała, że że przyjęła rolę dzięki pięknemu listowi od Edwardsa i że trudno określić, jak dużo radości czerpała z realizacji filmu, biorąc pod uwagę, że “umarła w 3 minuty”.
Godzilla z 2014 roku była początkiem tzw. MonsterVerse, którego kolejną odsłonę Godzilla i Kong: Nowe imperium zobaczymy w tym roku. Premierę zaplanowano na 29 marca.