PIERWOWZORY POSTACI ANIMOWANYCH. Z prawdziwego życia do filmu rysunkowego
Nawet najwięksi artyści czerpią inspiracje z otaczającego ich świata. Malarze malują krajobrazy, rzeźbiarze rzeźbią ludzi, a twórcy filmowi tworzą filmy oparte na historiach osób z życia wziętych. To samo tyczy się rysowników. Można by utknąć w przeświadczeniu, że tak zwariowani i nierealni bohaterowie animacji oraz kreskówek rodzą się jedynie w głowach ich zwariowanych twórców. Niektórzy z nich mają jednak swoje korzenie w rzeczywistości, nawet ci kultowi.
Betty Boop – Helen Kane
Betty to pierwsza animowana lolitka, jaką kojarzymy. Właśnie, kojarzymy, głównie z kolorowych etykiet, gadżetów, nadruków czy internetu. Rzadziej zaś ze starych retro kreskówek Betty Boop. Kokieteryjna podlotka pierwszy raz pojawiła się na ekranie w 1930 roku, stając się rysunkowym symbolem seksu oraz beztroskiego amerykańskiego okresu jazzu sprzed wielkiego kryzysu. Rysownik Grim Natwick, tworząc postać swojej ciemnowłosej dziewczyny, wzorował się na amerykańskiej piosenkarce oraz aktorce Helen Kane, słynnej w latach dwudziestych XX wieku The Boop-Oop-A-Doop Girl. Autor sparodiował jej beztroski oraz dziecinny wizerunek. Obdarzył również swoją Betty charakterystycznym i zalotnym wokalem Kane. Gwieździe niespecjalnie spodobała się owa karykatura, szczególnie iż atrakcyjność oraz popularność Betty Boop rosła na zgliszczach zakończonej w 1931 roku kariery Amerykanki. Sprawa trafiła nawet do sądu, jednak to rysunkowa nimfetka wyszła z niej obronną ręką, będąc po dziś jedną z najbardziej charakterystycznych kreskówkowych bohaterek.
Urszula (Mała syrenka) – Divine
Morska czarownica z 1989 roku nieprzypadkowo prezentuje się tak mrocznie, zawadiacko oraz dragqueenowo. Postać Urszuli wykreowano na wzór Glenna Milsteada, bardziej znanego jako Boska Divine. Zgadza się, pierwowzorem bohaterki magicznego i bajkowego Disneya została gwiazda transgresywnej czarnej komedii Pink Flamingos, która jako Babs Johnson zjada w filmie psie odchody. Producent Małej Syrenki Howard Ashman znał Divine osobiście z undergroundowego klubu w Baltimore. Po spojrzeniu na kilka szkiców koncepcyjnych Urszuli Ashman dostrzegł dużą, czarującą kobietę o obliczu Boskiej. Nadzorował prace nad animacją, starając się, by antagonistka filmu Disneya, przykryta toną pudru, szerokim diabolicznym uśmiechem oraz o szalonym spojrzeniu, przypominała skandaliczną drag queen.
Edna Mode (Iniemamocni) – Edith Head
Bezkompromisowa projektantka kostiumów superbohaterskich (rzecz jasna bez peleryny) Edna Mode przypomina, nie tylko wyglądem, ale głównie stanowczym podejściem do mody, Edith Head. Amerykańską projektantkę strojów filmowych, zdobywczynię aż 8 oscarowych statuetek za kostiumy sceniczne, łącznie nominowaną do Nagrody Akademii 35 razy, corocznie od 1948 roku. Stworzyła ona między innymi suknię Grace Kelly z Okna na podwórze oraz kreację sarong zaprojektowaną dla Dorothy Lamour z filmu The Hurricane. Próżna Edna Mode z filmu Iniemamocni posiada ogromną rezydencję, a w niej ekstremalne pracownie krawieckie, które bezkonkurencyjnie ubierają najlepszych superbohaterów. Edith Head również nie grzeszyła pokorą. Spod jej nożyc wyłaniały się najznakomitsze kreacje gwiazd Hollywood. Dodatkowo, podobnie jak jej pixarowa, animowana odsłona, twierdziła, iż „nienawidzi skromności”.
Shrek – Maurice Tillet
Maurice Tillet, bardziej znany jako The French Angel, to urodzony w 1903 roku w Rosji zawodowy wrestler, mistrz świata wagi ciężkiej federacji American Wrestling Association. W młodości chciał zostać aktorem, pisał opowiadania, wiersze oraz rzekomo znał 14 języków. W wieku 19 lat zdiagnozowano u niego akromegalię – jego kości zaczęły nadmiernie rosnąć. Choroba drastycznie wpłynęła na wygląd Tilleta, który z czasem zaczął przypominać baśniowego ogra. Krążą zatem pogłoski, iż mężczyzna stał się inspiracją dla twórców Shreka, najbardziej znanego przerośniętego mieszkańca bagien ze słynnej produkcji DreamWorks. Wytwórnia jednak nigdy oficjalnie nie potwierdziła owych podejrzeń. Sam wrestler zapewne nie poczułby się urażony podobnymi przypuszczeniami. Co więcej, żartując sobie ze swego groteskowego wyglądu, miał niegdyś pozować do muzealnych posągów neandertalczyków.
Popeye – Frank “Rocky” Fiegel
Chyba każda mama nakłaniała swoje dziecko do jedzenia szpinaku, przywołując wesołą postać bezzębnego Popeye’a. Twórca rysunkowej postaci, Elzie Crisler Segar, po raz pierwszy zaprezentował światu swojego bohatera w 1929 roku na łamach komiksu Thimble Theatre. Największą popularnością cieszyła się jednak seria kreskówek, emitowanych pod tym samym tytułem od roku 1932. Popeye był jednookim marynarzem o złotym sercu oraz zamiłowaniem do bójek. Nadludzką wręcz siłę zapewniała mu porcja szpinaku, znienawidzonego przez dzieci pożywienia. EC Segar tworząc swojego najbardziej znanego bohatera czerpał inspiracje z otoczenia, a mianowicie z własnego miasteczka Chester w stanie Illinois. Frank Fiegel był jego mieszkańcem oraz bohaterem miejskim legend. Opowiadano, że “Rocky” był nieprzeciętnie silnym barmanem oraz często wykorzystywał swoją krzepkość w burdach. Podobnie jak Popeye nieustannie palił fajkę, miał duże braki w uzębieniu oraz lubił bawić się z dziećmi. Mężczyzna nie był jednak jedyną osobą, którą upamiętniono w komiksie. Inni mieszkańcy Chester, między innymi Dora Paskel, właścicielka okolicznego sklepu, zainspirowała Segara do stworzenia postaci Olive Oyl, rysunkowej żony marynarza. Od 1996 roku, 19 lat po śmierci 79-letniego Franka Fiegela, na jego nagrobku widnieje pamiątkowa rycina przedstawiająca komiksowego Popeye’a.