search
REKLAMA
Zestawienie

NAJLEPSZE DUŃSKIE ROLE MADSA MIKKELSENA. Znacznie więcej niż Hannibal

Tomasz Raczkowski

13 lipca 2018

REKLAMA

Jeśli przyszłoby komuś wybierać najbardziej rozpoznawalnego Duńczyka we współczesnej kinematografii, zapewne wybór padłby na Madsa Mikkelsena. Oprócz doskonale znanych i pamiętanych przez międzynarodową widownię ról Le Chiffre’a, Hannibala Lectera czy Galena Erso ten charyzmatyczny aktor stworzył wiele pamiętnych i nierzadko wybitnych kreacji w swojej ojczyźnie. Aby oddać sprawiedliwość nieanglojęzycznej części filmografii Madsa, prezentuję wybór najlepszych pięciu ról aktora w rodzimej Danii.

Zieloni rzeźnicy (2003)

Mads Mikkelsen, Nikolai Lie Kaas; kadr z filmu "Zieloni rzeźnicy"

Czarna komedia Andersa Thomasa Jensena to równocześnie groteskowa i ciepła opowieść o dwóch niespełnionych rzeźnikach otwierających własny sklep mięsny. Jeśli boicie się, co może przynieść połączenie absurdalnego poczucia humoru, pechowych bohaterów i rzeźnickiej scenerii – zapewne macie rację. W filmie, którego akcja oscyluje wokół szeroko pojętego braterstwa, kiełkujących uczuć i kanibalizmu, szczególnie błyszczą aktorzy – występujący w podwójnej roli Nikolaj Lie Kaas i Mads Mikkelsen, tutaj wyróżniający się malowniczą łysiną. Choć bohaterowi Mikkelsena daleko do sympatycznego everymana, to Mads w roli maniakalnego Svenda sprawdza się świetnie, nie tylko bezbłędnie odgrywając pełen sprzeczności charakter swojego bohatera, ale przede wszystkim wzbudzając sympatię w widzach, nawet pomimo wątpliwych niekiedy zachowań.

Polowanie (2012)

Mads Mikkelsen, kadr z filmu "Polowanie"

Klasyczna już rola, nagrodzona Złotą Palmą w Cannes, to efekt jedynego jak dotąd wspólnego projektu Mikkelsena i jednego ze współtwórców manifestu Dogma 95. W roli niesłusznie oskarżonego o pedofilię Lucasa duński gwiazdor ma szansę wykazać się swoim szerokim repertuarem aktorskim, tworząc zapadającą w pamięć kreację człowieka powoli zaszczuwanego, który zmaga się niemal w pojedynkę ze społeczeństwem i destrukcyjną mocą słowa. Polowanie, prawdopodobnie najlepszy film Thomasa Vinterberga od czasu pamiętnego Festen, to jeden z najważniejszych obrazów współczesnego kina duńskiego i duża w tym zasługa Mikkelsena, bezbłędnie ucieleśniającego emocje tracącego grunt pod nogami bohatera.

Otwarte serca (2002)

Mads Mikkelsen, Sonja Richter; kadr z filmu "Otwarte serca"

Otwarte serca to wczesny i prawdopodobnie najlepszy film nagrodzonej Oscarem za W lepszym świecie Susanne Bier. Kręcony według zasad Dogmy 95, film z 2002 roku to jeden z nielicznych spełnionych obrazów opatrzonych tym certyfikatem. Mads Mikkelsen wciela się w nim w ustatkowanego lekarza wikłającego się w romans z dziewczyną potrąconego przez swoją żonę chłopaka. W tym niejednoznacznym, pełnym sprzecznych emocji filmie Mikkelsen tworzy niezwykle dojrzałą i zniuansowaną kreację mężczyzny rozdartego między wykluczającymi się uczuciami i drogami życiowymi. Tym razem rola Madsa, choć wyróżniająca się pośród solidnej obsady, nie tyle napędza film, ile raczej idealnie wpasowuje się w sprawną realizację ciekawego scenariusza, dodatkowo odznaczającą się świetnymi zdjęciami Mortena Søborga.

Jabłka Adama (2005)

Mads Mikkelsen, kadr z filmu "Jabłka Adama"

Kolejny po Zielonych rzeźnikach film Andersa Thomasa Jensena to równie groteskowe Jabłka Adama, regularnie wymieniane wśród najlepszych duńskich filmów XXI wieku. W tym szalonym moralitecie Mads Mikkelsen zagarnia dla siebie film z drugiego planu, wcielając się w Ivana, natchnionego pastora prowadzącego przy swojej parafii mały ośrodek resocjalizacyjny, do którego trafia główny bohater, neonazista Adam. Balansując na granicy posłannictwa, empatii i obłędu, Mikkelsen gra cały film w pełnej aktorskiej szarży, z której wychodzi zwycięsko. To jego rola zostaje w pamięci najdłużej, a świdrujące spojrzenia, jakimi obdarza pozostałych bohaterów Ivan, naprawdę mogą przyprawić o ciarki.

Pusher II – Krew na rękach (2004)

Mads Mikkelsen, kadr z filmu "Pusher II - Krew na rękach"
Pusher II

Dawno temu, zanim Nicolas Winding Refn do reszty uwierzył w swój nieomylny geniusz i zatracił się w neonowo-teledyskowej przesadzie, nakręcił w swojej nadbałtyckiej ojczyźnie kryminalną trylogię Pusher, zbudowaną ze skoncentrowanych na różnych bohaterach wariacji na bazie klasycznego kina sensacyjnego. W drugiej i najlepszej części cyklu głównym bohaterem jest grany przez Mikkelsena Tonny, drobny przestępca, po wyjściu z więzienia zmagający się z dominacją zajmującego wysoką pozycję w gangsterskim półświatku ojca. Pełna niewypowiedzianego napięcia, dramatyczna kreacja Mikkelsena znakomicie wybrzmiewa w zaskakująco subtelnej impresyjności obrazu Refna. Choć rozgłos późniejszych dokonań zarówno Refna, jak i Mikkelsena sprawił, że Pusher II jest dziś filmem chyba nieco zapomnianym, to warto do niego wrócić choćby przez wzgląd na znakomitą rolę późniejszego przeciwnika Bonda.

Avatar

Tomasz Raczkowski

Antropolog, krytyk, entuzjasta kina społecznego, brytyjskiego humoru i horrorów.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA