Najciekawsze POLSKIE FILMY 2020. 15 tytułów, o których będzie głośno
3. HEJTER
Premiera 13.03.2020
Reżyseria: Jan Komasa (Sala samobójców, Miasto 44, Boże ciało)
Obsada: Jakub Gierszał, Roma Gąsiorowska, Krzysztof Pieczyński, Danuta Stenka, Maciej Stuhr
Lubię Salę samobójców mimo jej ewidentnych ułomności. To film, który pod względem formy był innowacyjny na tle bardzo przeciętnego kina polskiego. Poruszał jakiś społeczny problem, był wypełniony uczuciami, widać w nim było dużo serca – mimo naiwności i dosłowności w obrazowaniu moralnych dylematów nastolatków. Z każdym kolejnym filmem, szczególnie z Bożym ciałem, Jan Komasa uczył się reżyserskiej wrażliwości, uciekał od ckliwości i być może Hejter, swoista kontynuacja debiutu, będzie dowodem twórczej dojrzałości. Z pewnością tematyka internetowej nienawiści ma olbrzymi potencjał, szczególnie podsycany przez Czarne lustro, które w przejmujący sposób łączyło wątki technologiczne, społeczne i moralne w jedną całość. Wydaje się, że podobnym tropem pójdzie Jan Komasa – a przynajmniej życzyłbym sobie tego, żeby ekranizacja hejtu poruszyła podobne struny, tak samo skutecznie nacisnęła na wyobraźnię i wygenerowała odpowiedni niepokój.
Hit czy kit? Komasa udowodni, że to jeden z najważniejszych polskich twórców. Obstawiam hit komercyjny i spełnienie artystyczne.
2. MISTRZ MOTYL
Premiera – jesień 2020 (?)
Reżyseria: Jan Jurkowski, Marek Hucz
Obsada: Jan Jurkowski, Marek Hucz, Mateusz Trembaczowski
Że niby jak na YouTubie to nie film? Że niby Hucz i Jurkowski nie zasługują na miejsce gdzieś pomiędzy Pasikowskim, Komasą i innymi podobno prawdziwymi twórcami? A takiego! Najbardziej profesjonalni, niebanalni i pomysłowi twórcy z YT już w styczniu wchodzą na plan swojego filmu długometrażowego. Czego się spodziewam? Błyskotliwości, której nie uświadczymy w świecie polskiej komedii, gry absurdami będącymi ukłonem w stronę Monty Pythona, świetnego aktorstwa i nieszablonowej reżyserii. Wierzę, że chłopaki dadzą z siebie wszystko, zostawią w projekcie dużo dobrych emocji bez umizgiwania się do widzów. Kto wie, może znajdzie się kinowy dystrybutor? Wszak ambicje Darwinów idą zdecydowanie dalej niż obecność na jutubowym kanale…
Hit czy kit? Hicior internetowy, który udowodni, jak klasowymi i ważnymi twórcami są Darwini.
1. ORZEŁ. OSTATNI PATROL
Premiera 13.11.2020
Reżyseria: Jacek Bławut
Obsada: Adam Woronowicz, Antoni Pawlicki, Dawid Ogrodnik, Rafał Zawierucha,Tomasz Ziętek, Tomasz Schuchardt i Mateusz Kościukiewicz
Czyżby polski Das Boot? Co prawda w 1958 roku powstał Orzeł Leonarda Buczkowskiego (warto!) opowiadający historię słynnego okrętu podwodnego, jednak po 60 latach wiemy o losach okrętu więcej, nie musimy filtrować rzeczywistości przez sowieckie okulary i bardzo nam brakuje intensywnego, emocjonalnie gęstego kina wojennego (a filmy o łodziach podwodnych to gwarantują). Jacek Bławut, znakomity dokumentalista i raczej niespełniony w długim metrażu, dostał duży budżet (6 milionów dofinansowania, czyli całość pewnie przekracza 20 milionów), ma świetną obsadę i znakomitą historię, która może być spektakularna (niekoniecznie efekciarska). Projekt nie może się nie udać. Bardzo trzymam kciuki.
Hit czy kit? Jeśli tylko twórcy obejrzeli i zobaczyli, jak się robi filmy o okrętach podwodnych, to jestem spokojny o jakość i frekwencję w kinach.
[socialpoll id=”2591733″]