Najciekawsze FILMY na podstawie dzieł laureatów literackiej NAGRODY NOBLA
Olga Tokarczuk odbierze dzisiaj w Sztokholmie literackiego Nobla za rok 2018. O polskiej pisarce już od dawna mówiło się jako o jednej z pretendentek do tego najważniejszego wyróżnienia literackiego. Kilka lat temu mogliśmy oglądać film Pokot w reżyserii Agnieszki Holland, zrealizowany na podstawie prozy Tokarczuk. Historia kina to w dużej mierze historia filmowych adaptacji literatury – poniżej przedstawiamy listę najciekawszych filmów zrealizowanych na podstawie dzieł noblistów.
Grona gniewu
Autorem Gron gniewu jest John Steinbeck, uważny obserwator amerykańskiego społeczeństwa, który pochylał się nad sprawami skrzywdzonych i poniżonych. Nie inaczej jest w przypadku tej powieści – opisuje ona tułaczkę wieloosobowej rodziny na tle wielkiego amerykańskiego kryzysu lat trzydziestych. Scenografia amerykańskiego południa stała się przestrzenią do rozważania o sile jednostki. Nie trzeba było długo czekać, by powieść trafiła na wielki ekran. Reżyserii podjął się John Ford, jeden z klasyków amerykańskiego kina. Zebrał on doborową obsadę, na czele której wyróżnia się Henry Fonda w jednej ze swoich najwybitniejszych ról. Film przetrwał próbę czasu, a opowieść o rodzinie Joadów do dziś porusza czytelników i kinomanów. Warto zauważyć, że Steinbeck okazjonalnie parał się scenopisarstwem – z niemałymi sukcesami. Miał na koncie trzy nominacje do Oscara za swoje teksty do filmów Łódź ratunkowa Alfreda Hitchcocka, A Medal for Benny Irvinga Pichela oraz Viva Zapata! Elii Kazana. Inne znane i popularne filmy na podstawie prozy Steinbecka to Myszy i ludzie (w kilku wersjach, z których najbardziej znana jest bodaj wersja z 1992 w reżyserii Gary’ego Sinise’a z udziałem Johna Malkovicha w roli obciążonego intelektualnie, tragicznego bohatera Lenny’ego) oraz Na wschód od Edenu.
Elmer Gantry
Historia fałszywego, obłudnego, konformistycznego handlowca, który postanowił zostać pastorem, była bezlitosną satyrą na komercyjnych kaznodziejów i ich hipokryzję. Sinclair Lewis w brawurowym stylu opisał życie Elmera Gantry’ego, ukazując go jako inteligentnego, ale bezwzględnego człowieka. Gantry to postać symbol, chochoł, którego można obśmiewać, z którego można żartować, którego można nienawidzić, ale jest to też symbol pewnej mentalności – osadzonej w amerykańskim systemie wartości chęci dążenia do władzy i sukcesu za wszelką cenę. Gantry z jednej strony przypominać może dzisiejszych uczestników kursów samorealizacji i doskonalenia, którzy po wysłuchaniu swoich guru i coachów robią zawrotne kariery, a z drugiej – wspólnego wroga wykształconego społeczeństwa, czyli księży, którzy, sami żyjąc w grzechu, wszystkim wokół te grzechy wypominają. W filmowej adaptacji w rolę Elmera wcielił się Burt Lancaster, który specjalizował się w niejednoznacznych, skonfliktowanych postaciach. Sam film wydaje się nieco zapomniany, ale warto go – tak jak i powieść – odświeżyć, bo są to dzieła do dziś aktualne.
Księga dżungli
Zgadza się – popularna animacja Disneya, a obecnie także dwie jej nowe wersje, to adaptacje dzieł noblisty. Sam Kipling jest postacią dość kontrowersyjną. Urodzony w Bombaju na terenie Indii, był zwolennikiem kolonializmu, a w ciągu kariery wielokrotnie krytykowany za swoje imperialistyczne ciągoty, między innymi przez samego George’a Orwella. Nobla otrzymał w roku 1907 – „w uznaniu przenikliwości, oryginalnej wyobraźni, śmiałych pomysłów i wybitnego talentu narracyjnego”. Jego powieści Kim i Księga dżungli cieszyły się niesamowitą popularnością, podobnie jak poemat Gunga Din. W twórczości Kipling często mieszał ze sobą wątki podróżnicze, awanturnicze, militarne i przygodowe. Oprócz słynnej Księgi dżungli na podstawie jego tekstów powstały jeszcze dwa inne ciekawe dzieła filmowe: Gunga Din w reżyserii George’a Stevena z udziałem Cary’ego Granta, a także Człowiek, który chciał być królem, zrealizowany przez Johna Hustona dramat przygodowy, uchodzący za jeden z najlepszych obrazów w filmografii tego reżysera.
Głód
Knut Hamsun to kolejny autor, którego literacki talent szedł w parze z kontrowersyjnymi poglądami. Zacznijmy od początku – Głód był pierwszą jego powieścią, która zdobyła zainteresowanie. Opisywał w niej tułaczkę głodującego dziennikarza, włóczącego się po zasypanych śniegiem ulicach Oslo. Powieść odchodziła od dziewiętnastowiecznego nurtu naturalizmu i skupiała się na wewnętrznych przeżyciach bohatera, stanowiąc wręcz swego rodzaju strumień świadomości. Dziś uznaje się Głód za prekursora modernizmu w literaturze. Nobla otrzymał Hamsun dużo później, za swoje opus magnum Błogosławieństwo ziemi – i był to jeden z nielicznych przypadków, kiedy komisja w uzasadnieniu nagrody podała tytuł konkretnego utworu. Hamsun zapisał się jednak na kartach historii przez zupełnie inną działalność – mianowicie był on gorącym zwolennikiem polityki Adolfa Hitlera, i nie chodzi tylko o politykę uprawianą przez Führera przed rozpoczęciem wojny. Jeszcze w 1945 roku napisał Hamsun gorącą mowę popierającą jego działania. Wkrótce został uznany za wroga ojczyzny w swojej rodzimej Szwecji, po czym trafił do szpitala psychiatrycznego. W 1966 powstał film w reżyserii Henninga Carlsena na podstawie Hamsunowskiego Głodu. Minimalistyczny, czarno-biały, surowy obraz doskonale oddawał ducha powieści – i Skandynawii, a wcielający się w główną rolę Per Oscarsson jest niemal personifikacją śmierci głodowej. Obraz otrzymał nominację do Złotej Palmy w roku 1966.
Okruchy dnia
Kazuo Ishiguro to brytyjski pisarz japońskiego pochodzenia, którego powieściowy dorobek opiewa na zaledwie siedem pozycji – jak widać, tyle wystarczy, by dorobić się Nobla i pozycji jednego z najważniejszych pisarzy swojego pokolenia. Okruchy dnia to obyczajowa opowieść o losach kamerdynera Stevensa, dla którego poczucie obowiązku i powinowactwa wobec pracodawcy były ważniejsze niż rodzinne więzi, a nawet miłość życia. W powieści poznawaliśmy wszystkie wydarzenia z perspektywy bohatera – jednak nawet pierwszoosobowa narracja odznaczała się rezerwą i dystansem, a przemyślenia i uczucia Stevensa nadal były skryte pod jego manierami i panującymi ówcześnie obyczajami. Jedyne, co zostawało Stevensowi po pełnej zaangażowania służbie, to tytułowe okruchy dnia – ale nawet tych nie potrafił należycie wykorzystać. Jego życie i służba straciły znaczenie, gdy jego mocodawca wykazał się sympatią dla Niemiec podczas II wojny światowej. Film na podstawie tej poruszającej powieści zrealizował James Ivory, a jedną ze swoich najlepszych ról zagrał w nim Anthony Hopkins. Na kanwie prozy Ishiguro powstał także romantyczno-fantastyczny dramat Nie opuszczaj mnie, a sam autor współtworzył scenariusze do Najsmutniejszej muzyki świata Guya Maddina oraz Białej hrabiny – ponownie w reżyserii Jamesa Ivory.