search
REKLAMA
Ranking

MROCZNE ODBICIA. Najciekawsi przeciwnicy superbohaterów

Filip Pęziński

19 lipca 2017

REKLAMA

Dobry przeciwnik to podstawa zapadającej w pamięć historii bohatera. Bywa, że stanowi jego odbicie w krzywym zwierciadle, jest przeciwieństwem protagonisty, niejednokrotnie z nim spokrewniony lub przynajmniej prywatnie powiązany. Nieważne, czy śmieszy, czy przeraża – ważne, żeby nie pozwalał się herosom nudzić. A przy okazji oczywiście widzom.

Miejsce 10. Ego | Strażnicy galaktyki vol. 2

Jestem twoim tatusiem

Kurt Russell jest megalomańskim, niepokonanym kosmitą o totalnie odjazdowej stylówie, który rozkochał w sobie matkę Star Lorda i pojawił się w życiu Petera kilkadziesiąt lat później z przykrytym wąsem uśmiechem i prostym „jestem twoim tatusiem” na ustach. Wystarczy? Kurt Russell jest też żywą planetą.

Miejsce 9. Generał Zod | Superman II

Uklęknij przed Zodem

Generał Zod z drugiego Supermana to nie przeciwnik, to styl życia. Niebanalna fryzura, odważny kostium, ciągła potrzeba zmuszania ludzi do klękania, hipnotyzujące spojrzenia Terence’a Stampa. Całości wizerunku dopełniają arcyzłe plany, np. przerobienie Mount Rushmore na podobizny jego i jego kompanów. Już nikt nie robi takich superprzeciwników.

Miejsce 8. Kingpin | Daredevil (serial)

Chciałem uczynić to miasto czymś lepszym czymś piękniejszym Zabrałeś mi to Zabrałeś mi wszystko Zabiję cię

Wielokrotnie zarzuca się filmom Marvela brak przyłożenia w kwestii antagonistów. Inaczej sytuacja wygląda w Netflixowych serialach osadzonych w tym uniwersum. Kingpin w interpretacji Vincenta D’Onofrio to charyzma na dwóch nogach – budzi szacunek, przeraża, intryguje. Idealne, mroczne odbicie Daredevila.

Filip Pęziński

Filip Pęziński

Wychowany na filmach takich jak "Batman" Burtona, "RoboCop" Verhoevena i "Komando" Lestera. Pasjonat kina superbohaterskiego, ale także twórczości Davida Lyncha, Luki Guadagnino czy Martina McDonagh.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA