Laureaci OSCARA, o których SŁUCH ZAGINĄŁ
Są tacy aktorzy, którym Oscar otworzył drzwi do wielkiej kariery, są tacy, którzy dzięki tej nagrodzie podsumowali swoją bogatą filmografię. Gwiazda z tą statuetką na koncie jest dla każdej wytwórni wabikiem – w końcu nie o każdym w zwiastunie można napisać “laureat Oscara”. Zdarzają się też jednak przypadki aktorów, którym to zwycięstwo zupełnie nic nie dało. Choć mają na półce złotego rycerzyka, słuch o nich praktycznie zaginął.
Mira Sorvino
Mira Sorvino była prawdziwą sensacją 1995 roku, kiedy to zagrała w filmie Woody’ego Allena Jej wysokość Afrodyta. Aktorka otrzymała za ten występ nie tylko Oscara, ale też Złoty Glob, Critics’ Choice, cenioną nagrodę Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych, nominacje do nagród BAFTA oraz SAG. Wydawało się, że Oscar będzie dla tej młodej dziewczyny początkiem wielkiej kariery. Tak się jednak nie stało. W 1996 roku zebrała dobre recenzje za rolę Marilyn Monroe w telewizyjnym Norma Jean & Marilyn, a rok później zagrała w udanej komedii Romy i Michelle na zjeździe absolwentów u boku Lisy Kudrow. Potem przyszły już lata chude. Sorvino gra dużo, ale są to w zdecydowanej większości przeciętne lub wręcz bardzo słabe tytuły, w ramach kina klasy B. Wielu kinomanów zdążyło zapomnieć, że była taka aktorka i w dodatku zdobyła Nagrodę Akademii. A zapowiadało się tak dobrze…
Haing S. Ngor
Pochodzący z Kambodży Haing S. Ngor jest jednym z dwóch nieprofesjonalnych aktorów, którym udało się zdobyć Oscara. Ten niewątpliwy zaszczyt spotkał go za drugoplanową rolę w filmie Pola śmierci. W tamtym roku nie było na niego mocnych – Złoty Glob i BAFTA również powędrowały w jego ręce. Dla mężczyzny, który w czasie przejęcia kraju przez Czerwonych Khmerów był więziony i torturowany, a także obserwował śmierć swojej ciężarnej żony, było to wejście do zupełnie nowego świata. Później oglądaliśmy go na przykład w Pomiędzy niebem a ziemią, ale nigdy już nie miał możliwości zagrania takiej roli jak ta w Polach śmierci. W dalszych latach Ngor poświęcił się działalności na rzecz praw człowieka w Kambodży. W 1996 roku został zamordowany przez członków gangu ulicznego.
Marlee Matlin
Podobne wpisy
Oscar dla Marlee Matlin jest przypadkiem szczególnym – aktorka do dziś pozostaje nie tylko najmłodszą laureatką w kategorii pierwszoplanowej, ale również jedyną niesłyszącą osobą, która otrzymała to wyróżnienie. W 1986 roku brawurowo zagrała obok Williama Hurta w dramacie Dzieci gorszego Boga. Deszcz nagród, który spadł na Matlin za ten ekranowy debiut, nikogo nie zaskoczył. Oczywistym było jednak, że w Hollywood nie ma wiele ról dla niesłyszących i wykorzystać popularność będzie jej niezwykle trudno. Jak na tak ograniczone możliwości Amerykanka i tak ma dość bogate CV. Wystąpiła na przykład w serialach Słowo na L, Prezydencki poker czy Gdzie diabeł mówi dobranoc. Za Reasonable Doubts zgarnęła zaś dwie nominacje do Złotego Globu. Lista widzów, którzy pamiętają o Matlin i jej Oscarze, jest jednak z pewnością dość krótka.
Brenda Fricker
Irlandzka aktorka Brenda Fricker otrzymała Oscara w 1990 roku za rolę w biograficznym filmie Moja lewa stopa. Wcieliła się w matkę głównego bohatera granego przez Daniela Day-Lewisa – niemal całkowicie sparaliżowanego Christy’ego, który mógł poruszać tylko tytułową lewą stopą. To właśnie ona nie chciała dopuścić, aby syn traktowany był jak warzywo, i odkryła, że ma on talent do malowania. Fricker zasłużenie zdobyła słynnego złotego rycerzyka, choć faworytką wydawała się wtedy Julia Roberts. Niestety, później kariera tej aktorki nie potoczyła się po jej myśli. Zagrała, co prawda, w Kevinie samym w Nowym Jorku (z pewnością pamiętacie panią z gołębiami), Veronice Guerin i Aniołach na boisku, ale w tych produkcjach tak naprawdę nie miała szansy się wykazać. W ostatnich latach grywa rzadko i mało kto pamięta o niej jako laureatce Oscara.