KOBIETY HANKA MOODY’EGO. Najciekawsze partnerki głównego bohatera CALIFORNICATION
Szóstego listopada 2007 roku do polskiej telewizji dotarł pierwszy odcinek kultowego dziś Californication. Serial opowiadał historię wziętego niegdyś pisarza Hanka Moody’ego (David Duchovny), dla którego przeprowadzka do słonecznej Kalifornii skończyła się rozpadem rodziny, potężnym kryzysem twórczym i – jak sam to określił – tonięciu w morzu bezsensownych cipek.
Podobne wpisy
Niestety Californication szybko wpadło w pułapkę własnego sukcesu, przechyliło środek ciężkości na aspekt komediowy i stało się pokraczną autoparodią. Nie zmienia to faktu, że do samego niemal końca (niemal, bo ostatni sezon jest istną torturą) pozostał serialem dla mnie ważnym. Zacząłem go oglądać jako nastolatek i nie ukrywam, że Hank Moody szybko stał się dla mnie wzorem pewnych zachowań, podejścia do kobiet, autorem swoistego moralnego kodeksu. Jasne, Hank bywał bucem, ale uwielbiał kobiety, zawsze starał się je zrozumieć, nie pozwalał na brak szacunku wobec tychże, związany z jedną, nigdy nie interesował się drugą.
Najlepiej to, czym Californication w moich oczach jest, podsumowuje scena z czwartego sezonu, kiedy Hank pracuje przy autobiograficznym filmie, a gwiazdor filmowy, Eddie Nero w końcu zgadza się zagrać jego rolę:
Zagram w twoim filmie […] Bo wiem już, o czym jest. Na pewno nie o ciepłej, mokrej cipie. To film o kimś, kto próbuje się trzymać, chociaż wszystko się wali. O życiu, miłości, seksie i nieustającej obecności ponurego żniwiarza. To film o mężczyznach, mężach, kobietach, córkach i ojcach.
W dniu, w którym świętujemy dziesięciolecie początku emisji serialu w naszym kraju, zapraszam do zapoznania się z moim zestawieniem najciekawszych partnerek Hanka. Właśnie tutaj, w tych relacjach, udało się twórcom zachować poziom i przekazać widzom coś ciekawego, nawet kiedy w tle zmuszeni byliśmy do oglądania kolejnych, żenujących żartów i ludzkich karykatur…
Tekst zawiera spoilery z całego serialu.
Miejsce 10. Zakonnica (Michele Nordin)
Pierwsza kobieta Hanka, którą poznajemy w serialu. Chociaż słowo poznajemy może nie jest do końca trafione, bo zakonnica nie istnieje naprawdę, a stanowi część snu głównego bohatera i oferuje Hankowi seks oralny. Zabiegiem tym twórcy błyskawicznie zapoznają nas z konwencją serialu, a ja aż boję się myśleć, jaki byłby odbiór podobnej sceny w polskim serialu. Sen o zakonnicy powraca w czwartym sezonie, co dobitnie pokazuje, jak charakterystyczną partnerką głównego bohatera jest ta senna zjawa.
Miejsce 9. Sasha (Addison Timlin)
Sasha Bingham to pewnie nieco przerysowany, ale jednak ciekawy portret zbiorowy amerykańskich gwiazdek, które karierę zaczynają jako nastolatki i nie do końca potrafią odnaleźć się w dorosłym świecie. Sasha nie ma problemu z odkrywaniem swojego biustu i uwodzeniem dwukrotnie od niej starszych mężczyzn, ale koniec końców pozostaje zagubionym dzieckiem, które bardziej od kolejnego seksualnego partnera potrzebuje wizyty mamy i wspólnie obejrzanego filmu.
Miejsce 8. Surferka (Michelle Lombardo)
Jedna z najbardziej romantycznych partnerek Hanka wśród tych typowo przelotnych. Moody najpierw pomaga wybrać jej alkohol, później ratuje przy kasie, kiedy dziewczynie brakuje pieniędzy, a w końcu spędzają razem wieczór pełen używek, seksu, winylowych płyt i akustycznej gitary. Hank przez cały wieczór nie poznaje przy tym imienia partnerki… Oczywiście rzeczywistość mocno miażdży romantyzm, bo Hank budzi się okradziony, ale skruszona dziewczyna w końcu zwraca łupy. Nie ma tego złego.