„Jańcioland”. Filmowy świat wykreowany przez reżysera wypełniają odmieńcy wszelkiego rodzaju. Bohaterowie Kolskiego często bywają ułomni, obarczeni piętnem jakiejś nadnaturalności, wystający poza szereg tego co zwykłe…Taka jest Kuśtyczka z Pograbka, Karliczka Janka oraz Morka o dwóch obliczach z Grającego z talerza. Niezwykły, nadprzyrodzony dar emanuje z Jańcia Wodnika, Grażynki z Cudownego miejsca czy człowieka zwanego Magneto. Ta „menażeria dziwolągów” bardzo intensywnie naznaczyła autorskie kino Kolskiego. „Ja ich nazywam Dzieci Boże. Dlaczego? To są nadwrażliwcy, rozmaite 'strachy na wróble’. Odbierają oni codzienność, życie znacznie intensywniej, każdym nerwem. Dotkliwiej też cierpią. Na nich kieruje się zwykle środowiskowa agresja”/ „Rzeczpospolita” 26.04.1996/. Tak więc dziwacy z „Jańciolandu” stają się pewnym filtrem filmowej rzeczywistości. Także dzięki ich zasłudze w filmach reżysera wytwarza się swoista odrealniona atmosfera, spowita mgiełką magii i plastycznej kreacji.
Estetyzacja rzeczywistości. Filmy Kolskiego bywają nazywane „pełnymi urody”, „pięknie fotografowanymi”; łączą w sobie specyficzną wrażliwość na światło, barwę i detal z wyjątkowym talentem i wyobraźnią reżysera-kreatora. Ta rzeczywistość tętni magią z pogranicza religii i zabobonu, odznacza się wyrafinowaną kreacją plastyczną i powracającymi jak refren wątkami wiejskiej arkadii. Tam właśnie współistnieją ze sobą autentyczny i baśniowy pejzaż mazowieckiej wsi, przenikają się inspiracje literackie i filmowe, fakty historyczne. I tutaj także „Bóg jest dobrym gospodarzem władającym na swoim poletku, święci pańscy czuwają nad losami ludzi, strzygi i krasnoludki chowają się po kątach.”/Grażyna Stachówna,”Kino”nr 12/1998/. To właśnie głównie na małych przestrzeniach, w swojskich, znajomych kątach reżyser wygrywa swoje misteria codzienności i baśni. Bohaterowie jego filmów zamieszkują oswojone przestrzenie, akceptują prawa natury, przyroda stanowi dla nich wartość. Poruszają się w religijno-pogańskim świecie, w którym zdarzają się cuda i można doświadczyć wszelakich niezwykłości.
Wiejska perspektywa. Rodzinne, zapamiętane z dzieciństwa Popielawy stały się inspiracją wielu filmów reżysera. Kolski czerpie z autentycznej historii swojego rodu, odtwarza i modyfikuje znajome miejsca (np. Popielawy oraz wsie Rokiciny i Łaznów). Wielu krytyków wyróżnia w jego twórczości tzw. okres popielawski, związany z obrazowaniem świata zmitologizowanej prowincji (np. Pogrzeb kartofla, Pograbek, Magneto, Jańcio Wodnik, Cudowne miejsce, Grający z talerza, Szabla od komendanta, Historia kina w Popielawach).
Kino Kolskiego jest bliskie paraboli, przypowieści, gawędy, ballady. Reżyser realizuje filmy z pogranicza ludowego przekazu, gminnej wieści oraz czerpie z tekstów kultury (m. in. nurtu chłopskiego w literaturze). Kolski upatruje korzeni swojej plastycznej wrażliwości także w malarskiej twórczości Jacka Malczewskiego.
Inspiracje realizmem magicznym spod znaku Gabriela Garcii Marqueza są oczywiste w kontekście filmów Kolskiego, jednak twórczość reżysera nie stanowi kopii marquezowskiego Macondo. Kreacja świata filmowego opiera się u Kolskiego o swojskie źródła wyobraźni np. scenerię zmitologizowanej prowincji polskiej.
Reżyser współpracuje ze stałą grupą aktorską, do której należą m.in. Grażyna Błęcka-Kolska, Franciszek Pieczka i Krzysztof Majchrzak.
Filmy krótkometrażowe i inne produkcje filmowe:
Filmy pełnometrażowe fabularne i seriale:
Teatr telewizyjny:
Tekst z archiwum film.org.pl.