Kiedy rodzic jest POLAKIEM. Aktorzy i aktorki POLSKIEGO POCHODZENIA

JOHN KRASINSKI (ur. 1979)

O Krasinskim było w tym roku głośno za sprawą, paradoksalnie, Cichego miejsca. Wyreżyserowany przez niego film okazał się niemałym hitem, zachwycając większość widzów i krytyków. Sam Krasinski przekonująco wypadł jako głowa rodziny w postapokaliptycznym świecie gdzie nawet drobny dźwięk może okazać się zabójczy, zupełnie nie budząc skojarzeń z jego najsłynniejszą rolą – poczciwym Jimem Halpertem z Biura. Polskie korzenie są po stronie ojca Krasinskiego, Ronalda (matka natomiast wywodzi się z Irlandii), choć on sam urodził się w Pensylwanii, podobnie zresztą jak dziadkowie aktora. Przodków urodzonych w Polsce musimy szukać jeszcze jedno pokolenie dalej, ponieważ to właśnie pradziadkowie Krasinskiego (Władysław i Kazimierz) narodzili się na naszych ziemiach i zapewne wyemigrowali później do Ameryki, gdzie na świat przyszła reszta polskich członków rodziny.

KRISTEN BELL (ur. 1980)

Znana i lubiana za rolę Veroniki Mars w serialu i filmie pod tym samym tytułem, Kristen Bell co prawda urodziła się w USA, ale żadne z jej rodziców nie pochodzi z Ameryki. Ojciec to mieszanka korzeni niemieckich, angielskich, irlandzkich i szkockich, matka zaś – jak zapewne się już domyślacie – jest Polką (jej nazwisko rodowe to Frygier), choć na świat przyszła już na terenie USA. Przodkowie Bell osiedlili się w USA najpewniej już lata temu, bo również jej dziadkowie od strony matki rodzili się na terenie Stanów Zjednoczonych (konkretnie w Ohio). Ciekawym zbiegiem okoliczności ekranowym debiutem Bell (nieodnotowanym na liście płac) był film Polskie wesele (1998) z Claire Danes.

YVONNE STRAHOVSKI (ur. 1982)

Znana z Chucka, Dextera, a ostatnio z Opowieści podręcznej aktorka to urodzona w Sydney córka Bożeny i Piotra Strzechowskich, którzy do Australii wyemigrowali z Tomaszowa Mazowieckiego. Iwona Strzechowska regularnie uczęszczała do polskiej szkoły, co w połączeniu z nauką rodziców pozwoliło jej opanować nasz język. Po polsku mówi płynnie do dziś, nieraz podkreślając, że jest dumna ze swojego pochodzenia, i nawiązując do niego w wywiadach. Nazwisko musiała zmodyfikować, bo „Strzechowska” było zdecydowanie zbyt problematyczne dla producentów. Przypuszczam, że aktorka zadba, by również jej dziecko (które, jak ogłosiła w zeszłym miesiącu, urodzi się pod koniec roku) poznało piękno naszego języka.

MIA WASIKOWSKA (ur. 1989)

Doskonale znamy ją z tytułowej roli w Alicji w Krainie Czarów (2010) Tima Burtona, Stoker (2013) oraz Crimson Peak. Wzgórza krwi (2015). Mia Wasikowska, podobnie jak Yvonne Strahovski, urodziła się w Australii. Jest owocem związku Australijczyka i Polki, Marzeny Wasikowskiej, fotografki ze Szczecina, gdzie aktorka zresztą przez jakiś czas mieszkała pod koniec lat 90. Po mamie odziedziczyła pasję fotografowania. Pomimo swojego pochodzenia Mia nie posługuje się językiem polskim – jak sama kiedyś stwierdziła, rozumie więcej, niż sama umie powiedzieć, ale Polskę zdarza jej się od czasu do czasu odwiedzić. Poza tym jest fanką kina Krzysztofa Kieślowskiego. To się chwali.

BONUS: TOMMY WISEAU (ur. ?)

Pochodzenie autora The Room (2003) to oczywiście nadal kwestia niewyjaśniona do końca i chyba nigdy się to nie zmieni. Najnowsze pogłoski podtrzymują tezę, że Tommy Wiseau jest w istocie Polakiem. Rzekomo nazywa się Piotr Wieczorkiewicz i urodził się w Poznaniu w połowie lat pięćdziesiątych, z kraju wyjechał zaś między 1980 a 1990 rokiem. Póki sam Tommy nie zweryfikuje, że to prawda – a może być z tym problem, bo trudno uznać, kiedy w ogóle mówi coś na poważnie – nie można niczego brać za pewnik. Jeśli jednak jesteś z Poznania, to pomyśl, że w którymś z lokalnych szpitali mógł rzeczywiście narodzić się przyszły twórca tak wyjątkowego filmu.

AKTUALIZACJA, MAJ 2020: Dziś wiemy już, że Wiseau istotnie pochodzi z Polski – potwierdził to sąd. Twórca wciąż nie chce jednak tego zaakceptować i nie pozwala umieszczać tej informacji na swoim profilu na Wikipedii.

Kojarzycie innych aktorów, których rodzice to Polacy?