Z tej perspektywy jak i w poprzednich ujęciach „kosmiczny transportowiec „Nostromo” przypomina gotycki zamek.”[10] On ma być gotyckim zamkiem. Obcy ma być wampirem lub smokiem, a Ripley, jedyna ocalała, ma być niewinną dziewicą. Jednak schemat zostaje zaburzony, gdy ona okazuje się być wojowniczką. Pod koniec filmu wysadza statek, w którym, jak sądziła, miał pozostać Obcy. Niestety, okazało się, że Obcy jest z nią ukryty w kapsule ratunkowej. Tam demonstruje jej swoje drugie szczęki, tak jakby mówił: „zgwałcę cię nimi”. „Historia pozostała koszmarem, i to koszmarem archetypicznym. […] Było w nim wszystko, […] także liczne symbole seksualne.”[11]
Ripley będąc w negliżu spostrzega Obcego i zaczyna wkładać skafander ochronny. Po usadowieniu się w fotelu z panelem sterującym, puszcza na Obcego strumień pary, który wykurza go z kryjówki. Gdy stwór przybliża się do niej, gotując swe drugie szczęki do ataku, ona otwiera śluzę i wyrzuca go w przestrzeń kosmiczną.
Kolor biały, który przewija się w tych ujęciach wielokrotnie, jest symbolem niewinności i czystości: biały jak suknia ślubna skafander, biała kapsuła ratunkowa silnie kontrastująca z ciemnoszarym kadłubem „Nostromo”. Cała czarna, „niewyraźna zmora, ni to szkielet, ni to owad, ni to drapieżnik,”[12] jaką jest obcy, jest doskonałym upostaciowieniem zła i plugastwa.
Opowieść ta jest przedstawieniem mrocznej baśni. Niewinna dziewica, czyli Ripley, ucieka na białym jednorożcu (wahadłowcu ratunkowym) ze strasznego zamczyska, z którego podąża za nią smok. To bardzo przypomina inny film Scotta pt. Legenda, w którym występuje również sprytna i silna postać kobieca, jednak nie ma tylu męskich cech, ile ma Ripley. To ona okazuje się sprytniejsza i odważniejsza od Lambert i od męskiej części załogi „Nostromo”, a nawet od zdradzieckiej „Matki”, która wspomagała potwora na każdym kroku.
„W ich wzajemnych stosunkach płeć nie ma żadnego znaczenia. Obowiązuje bezwzględna hierarchia służb, przez którą nie przebija nic osobistego. Taka jest załoga.”[13] Scenariusz w swej pierwszej postaci nie przewidywał kobiet w załodze statku. Według Andrzeja Kołodyńskiego: „Bezosobowi członkowie załogi „Nostromo” uczłowieczają się w miarę, jak zawodzi technika. […] W momencie największego zagrożenia uświadamiamy sobie wreszcie, że Ripley jest kobietą: jej starcie z obcym ma w sobie coś erotycznego.”[14]
„Kobieta została uwięziona w pewnym systemie, który wyznaczał i ograniczał jej rolę do funkcji reprodukcyjnych. Wyznacznikami tego systemu był łańcuch opozycji: […] fallus – brak.”[15] „Scott konsekwentnie buduje sytuację, w której człowiek – pozostawiony samemu sobie – zmuszony zostaje do podjęcia ostatecznego ryzyka. Nie waha się, ponieważ aktywność do końca jest jednym z podstawowych wyznaczników człowieczeństwa.”[16] „W potocznej świadomości określenie „męski” było związane z aktywnością, zaś „żeński utożsamiano z jego przeciwieństwem.”[17]
Biorąc pod uwagę to, że mężczyzna jest tym, z którego wychodzi potwór, z zakończenia filmu można odczytać, że Ripley zabijając obcą istotę, która również poprzez śmierć chce ją zgwałcić, dokonuje kastracji. Znaczy to, że ona już nie potrzebuje silnego mężczyzny, jak Parker czy kapitan Dallas, by jej bronił. Wojowniczka sama pokonuje potwora i nawet wykorzystuje przy tym technologię, która aż do zniszczenia statku była przeciwko niej. Zabicie „Matki” jest tu symbolicznym uwolnieniem się od wszelkich pozostałych więzów i ograniczeń. Ripley nie tylko wyzwala się spod męskiej opresji, ale dodatkowo pokonuje swoje własne ograniczenia wynikające z uzależnienia od technologii, a w końcu, gdy jest już wolna, zabija najgorszy koszmar jaki wyszedł z, i zamanifestował się poprzez mężczyznę.
Jednak ceną za całkowitą wolność, jak na końcu pokazuje autor filmu, jest samotność. Ripley odlatuje w nieznaną przestrzeń jedynie w towarzystwie kota i jak sama mówi w ostatnim zapisie w dzienniku kapitańskim, powinna dotrzeć do granic ziemskiego systemu słonecznego za około sześć tygodni, gdzie, przy odrobinie szczęścia, ktoś ją wychwyci na radarze. Ostatnie ujęcie filmu pokazuje Ripley śpiącą w kapsule hibernacyjnej, a jej wygląd przywodzi na myśl postać Śpiącej Królewny.
Z uwagi na to, że „istotą dyskursu feministycznego stało się obalenie fallogocentrycznej wizji świata, systemu opozycji, które podtrzymywały ów patriarchalny ład;”[18] można stwierdzić, że Ripley jest feministką, ale stało się to trochę przez przypadek. Jej kobiecość zawdzięczamy Walterowi Hillowi i Davidowi Gilerowi. Daje to do myślenia, skoro Scott mógłby nakręcić ten film bez kobiet.
„W jednym z wywiadów przyznał się, że początkowo wyobrażał sobie bardziej pesymistyczne zakończenie filmu. Chciał, aby Obcy odgryzł Ripley głowę, usiadł w fotelu kapsuły ratunkowej i przemawiając głosem głównej bohaterki, przesłał wołanie o pomoc na Ziemię.”[19] Jednak pomimo tego, że reżyser wybrał happy end, to wielka feministyczna heroina, jaką Ripley bez wątpienia jest, nie dostąpiła na końcu wielkiej parady czy choćby hucznego powitania ze strony rozentuzjazmowanych mieszkańców Ziemi. Jej powrót do bezpiecznego snu ma dodawać filmowi ostatniego pchnięcia w kierunku zinterpretowania go jako onirycznej wizji. Zakończenie to koresponduje również z ogólną pesymistyczną i mroczną wymową całego obrazu, ale nie można oprzeć się wrażeniu, że porównanie jej do Królewny Śnieżki odbiera jej na końcu minimalną dozę wojowniczości.
„Obcy jest obrazem, w którym kobieta-wojownik pokazuje na co ją stać. Nowością w dziele Scotta jest fakt, iż kobieta okazuje się tu najsilniejszą psychicznie postacią, która w końcu pokona zabijającego po kolei jej towarzyszy potwora.”[20] Wcześniej gatunek horroru miał męskich głównych bohaterów, a o połączeniu horroru z science-fiction twórcy nawet się nie śniło.
Bibliografia
[1] Andrzej Kołodyński: Ludzie jak roboty, «Film» nr.24/1980, s. 10.
[2] Ibidem.
[3] Dariusz Zientalak: Obcy: Historia pewnego koszmaru, «Fenix» nr.06/1998, s. 147.
[4] Zientalak, op. cit., s. 148.
[5] Andrzej Kołodyński: Obcy – 8 pasażer Nostromo, «Filmowy serwis prasowy» nr.10/1980, s. 14-15.
[6] Maria Janion: Wampir. Biografia symboliczna, słowo/obraz terytoria, Gdańsk, 2002, s. 11-12.
[7] Kołodyński, op. cit., Obcy – 8 pasażer Nostromo, s. 14.
[8] Zientalak, op. cit., s. 151.
[9] Janion, op. cit., s. 7.
[10] Kołodyński, op. cit., Obcy – 8 pasażer Nostromo, s. 14.
[11] Zientalak, op. cit., s. 148.
[12] Ibidem.
[13] Andrzej Kołodyński: Ludzie jak roboty, «Film» nr.24/1980, s. 10.
[14] Ibidem.
[15] Krzysztof Loska: Kobieta i kino – kilka uwag o feministycznej teorii filmu, «Kwartalnik filmowy» nr.25/1999, s. 28.
[16] Kołodyński, op. cit., Ludzie jak roboty, s. 10.
[17] Loska, op. cit., s. 28.
[18] Loska, op. cit., s. 28.
[19] Arkadiusz Wróblewski: Tajemnice ósmego pasażera Nostromo, «Mega komiks prezentuje» nr.07/1999, s. 2.
[20] Sebastian Jakub Konefał: Panoptikum silnych i wojowniczych kobiet, «Panoptikum Audiovizualia – Film / Media / Sztuka» nr.04/2005, s. 70.
Zdjęcia pochodzą z serwisu cinemasquid.com (zrzuty z blu-raya)