FINAL FANTASY VII: ADVENT CHILDREN. Wersja reżyserska

[Czas: 0:24 – 0:29]
Denzel odbiera w barze Telefon od Tify, która każe mu przyjść do kościoła i tam razem z nimi zaczekać na Clouda. Chłopak przypomina sobie sytuację, w której poznał głównego bohatera – w retrospekcji Denzel włóczy się po gruzowisku i znajduje motor Clouda, z którego zabiera telefon. Najpierw dzwoni do swojego domu, znajdującego się w zniszczonym Sektorze 7 (wydarzenia z gry), ale głos w słuchawce mówi mu, że numer jest niedostępny (w tym samym czasie kamera przesuwa się po ruinach, pokazując leżące na ziemi zdjęcie jego rodziców). Później sprawdza jeszcze połączenia przychodzące, dzięki czemu ma szansę przez chwilę porozmawiać z Tifą, ale za moment traci przytomność z powodu ataku choroby. Jakiś czas później widzi zbliżającą się do niego szybkim krokiem postać. Retrospekcja kończy się, a Denzel, słysząc dobiegający z oddali ryk silnika wybiega na dwór, spodziewając się zobaczyć Clouda. Kierowcą motoru okazuje się być Yazoo, który na chwilę się zatrzymuje i jedzie dalej.
[Czas: 0:31 – 0:32]
Z niewiadomych przyczyn Denzel postanowił nie iść do kościoła, tylko siedzieć przed barem. Znowu pojawia się postać dziewczynki z pluszowym Moogle’em, która potrącona przez przechodnia upada na ziemię razem ze swoim bratem. Denzel podchodzi do niej, żeby oddać jej pluszaka, ale zostaje odepchnięty, a dziewczynka odchodzi z miśkiem w ręce, nieprzytomnym bratem na plecach i ze łzami w oczach.
[Czas: 0:32 – 0:34]
Pojawiło się więcej scen z Zackiem, który był dla Clouda najlepszym przyjacielem i wzorem do naśladowania. Kiedy główny bohater przychodzi na jego miejsce śmierci, przypomina sobie, jak umierający Zack przekazał mu miecz i nazwał go „swoim żyjącym dziedzictwem”. Po retrospekcji, podczas ataku choroby słychać głos Sephirotha: „jesteś tylko kiepską marionetką”.
[Czas: 0:38 – 0:39]
Dziewczynka z pluszakiem podchodzi do Denzela, przeprasza i dziękuje za pomoc. Na pytanie o swojego brata odpowiada: „wiesz… zniknął…”.
[Czas: 0:40 – 0:41]
Gdy Cloud i Tifa leżą nieprzytomni w kościele, w tle słychać zmienioną w stosunku do wersji podstawowej muzykę.
[Czas: 0:42 – 0:43]
Po zniknięciu Denzela tym razem Cloud przypomina sobie ich pierwsze spotkanie – wsadza trzęsącego się i majaczącego chłopaka na motor i odwozi do domu Tify.
[Czas: 0:43]
Dzieci jadą na ciężarówce. Denzel pyta o to, kto ma zamiar ich leczyć. Dziewczynka z pluszakiem odpowiada, że nie wie.
[Czas: 0:43 – 0:45]
Po umieszczeniu materii w ręce Kadaj zastanawia się, gdzie może być ukryta Jenova. W tym samym czasie Loz ogląda resztę zawartości skrzyni, a Marlene próbuje po cichu uciec. Przeszkadza jej w tym powalone magicznym pociskiem drzewo.
[Czas: 0:48 – 0:49]
Gdy Denzel wypija czarną wodę, kamera pokazuje oboje jego oczu. Kadaj wypowiada w powietrze kilka słów, skierowanych bezpośrednio do Jenovy. W zasadzie są one zupełnie bez znaczenia.
[Czas: 0:53]
Kiedy Vincent ratuje Clouda pod koniec walki w lesie, zza płaszcza widać jego twarz i pistolet, z którego strzela. W wersji podstawowej widać było jedynie wystrzały.
[Czas: 1:01]
Na pytanie Yazoo o to, czy Jenova jest pod pomnikiem, Reno mówi: „myślisz, że ją tu ukryliśmy?”. Kwestia ta zastąpiła scenę, w której puka się w głowę i mówi: „Od myślenia rozboli cię głowa”. Zmiana dosyć zaskakująca – na minus.
[Czas: 1:02 – 1:03]
Cloud odwozi Marlene do baru. Dziewczynka pyta go o geopiętno i powód opuszczenia domu. Cloud mówi, ze dręczyło go poczucie winy z powodu nieudanych prób wyleczenia Denzela, które były kolejnymi porażkami w jego życiu. Marlene, naśladując Barreta, mówi, że aby troszczyć się o innych musi zacząć troszczyć się również o siebie.
[Czas: 1:03 – 1:05]
Podczas rozmowy Kadaja i Rufusa nie jesteśmy już zmuszeni oglądać drugi raz ujęć, które były wykorzystane wcześniej w prologu streszczającym fabułę gry. Zamiast tego kamera pozostaje cały czas przy bohaterach i widzimy, jak ten pierwszy bawi się usuniętą z ręki materią na tle panoramy miasta. Na wspomnienie Sephirotha ten drugi przez chwilę widzi jego sylwetkę, która po chwili znika. Na zakończenie Kadaj ponownie umieszcza materię w przedramieniu.
[Czas: 1:13]
Cid nie zmiata już na „dzień dobry” grupy potworów bez mrugnięcia okiem. Zamiast tego „wskakuje” w kadr na pierwszym planie i odwraca się do Tify, chwaląc się nowym statkiem powietrznym. Zmiana dosyć dziwna, bo z filmu wyleciała całkiem fajna scena, a nowe wejście tej postaci jest niezbyt zachwycające, żeby nie powiedzieć: zwyczajnie marne.
[Czas: 1:13 – 1:14]
Na widok rannych ludzi Denzelowi przypomina się moment, w którym dowiedział się o śmierci rodziców. Tifa chwyta go za rękę, ale przez ten chwilowy postój zostają zaatakowani przez Shadow Creepery. Widząc będących w niebezpieczeństwie przyjaciół, Cloud przypomina sobie sceny śmierci Aeris i Zacka (wydarzenia z gry), a następnie ratuje ich i odstawia w bezpieczne miejsce. Jest to według mnie jedna z najlepszych i z pewnością najważniejsza scena dodana w wersji Complete, ponieważ w idealny sposób obrazuje przemianę głównego bohatera, który udowadnia sam sobie, że jednak potrafi kogoś ocalić.
[Czas: 1:15 – 1:16]
Teraz dla odmiany scena, która jest kompletną bzdurą. W drodze do domu Denzel trafia na atakującego ludzi Shadow Creepera, którego pokonuje za pomocą strumienia wody z hydrantu, a śrubę z niego zrywa uderzeniem metalowym prętem. Bez komentarza.
[Czas: 1:22 – 1:23]
Kiedy Rufus i Kadaj spadają z budynku ekran jest dzielony, żeby pokazać na ekranie kilka postaci naraz. W wersji rozszerzonej scena trwa dokładnie tyle samo, co w podstawowej, ale znalazło się w niej dodatkowe ujęcie Tsenga i Eleny. Po wszystkim Prezydent Shinry i jego ochroniarze spotykają się na ulicy (wycięto scenę, w której Reno i Rude wspinają się po rozpostartym na ścianie materiale).