search
REKLAMA
Zestawienie

FILMY, po których KOBIETA poczuje się jak SUPERWOMAN

Katarzyna Kebernik

8 marca 2019

REKLAMA

Mad Max: Na drodze gniewu (2015, reż. G. Miller)

Jeśli przegapiłyście premierę kinową ostatniego Mad Maxa, to niestety straciłyście wiele: to film z gatunku „przeżycie”, który po prostu trzeba zobaczyć na wielkim ekranie. Jednak nawet oglądane na laptopie dzieło Millera pozostaje prawdziwym dynamitem, dwiema ekstatycznymi godzinami czystej frajdy i adrenaliny. W centrum tego rozpędzonego postapo są kobiety: brudne, brutalne i walczące o przetrwanie. Bezręka Furiosa grana przez Charlize Theron stała się już ikoną współczesnej popkultury: dowodem na to, że kobiety potrafią być równie charyzmatyczne jak mężczyźni – ta postać przyćmiła całkowicie samego Toma Hardy’ego, czyli tytułowego Maxa! Charlize wydaje się wprost stworzona do ról silnych lasek. Jeśli po Mad Maxie wciąż wam mało tej afrykańskiej aktorki w ostrym wydaniu – odpalcie sobie film Atomic Blonde, w którym gwiazda niezwykle widowiskowo kopie tyłki.

Mała Miss (2006, reż. J. Dayton, V. Faris)

Co z tego, że główna bohaterka ma ledwie siedem lat? Pozytywnego podejścia do życia mogą się od niej uczyć kobiety kilkakrotnie starsze. Nauka ta przychodzi właściwie mimochodem, bo dziewczynka po prostu zaraża swoją energią i swoim optymizmem, a grająca ją Abigail Breslin jest słodka aż do schrupania i zauroczy każdego. Po skończonym seansie aż czuje się głód życia i rozpierające od środka szczęście. Olive ma wielkie okulary i lekką nadwagę, nie posiada też żadnego specjalnego talentu, a jej rodzinę trapią poważne problemy – ale zamiast marudzić i użalać się nad swoimi niedoskonałościami, działa i słucha rad swojego ekscentrycznego dziadka. Mała Miss to film daleki od przesłodzenia, niestroniący od trudnych tematów, mało znam jednak równie pozytywnych, pełnych ciepła produkcji.

Gloria (1980, reż. J. Cassavetes)

gena rowlands cassavetes

Film, który stanowił dla Luca Bessona bezpośrednią inspirację do stworzenia Leona zawodowcaz tą różnicą, że tutaj w roli śmigającej ze spluwą niańki występuje kobieta. I, przy całym szacunku dla znakomitego Jeana Reno, to Gena Rowlands wypada w tym zestawieniu ciekawiej. Grana przez nią tytułowa bohaterka – dojrzała kobieta z kryminalną przeszłością i szeregiem wad – jest autentyczna, fascynująca i w niewymuszony sposób o wiele bardziej cool od połowy gangsterów kina w męskim wydaniu. To twarda babka, niewpasowująca się w stereotypowe kobiece role – nie cierpi dzieci, ani myśli o zakładaniu rodziny, jest szorstka i obcesowa. Gdy musi zaopiekować się małym chłopcem, którego rodzinę zabito w mafijnych porachunkach, niechętnie oswaja się z tą nową rolą… Gloria to pełne akcji i humoru kino sensacyjne, które pod koniec zmiękczy nawet najtwardsze serca. A sama Gloria to bohaterka, której nie sposób nie polubić – wzór dla scenarzystów, jak należy wiarygodnie pisać silne, wyraziste postaci kobiece.

Gloria (2013, reż. S. Lelio)

sebastian lelio

Cóż, w tym momencie wypada oficjalnie oświadczyć, że „Gloria” to imię superbabeczek. Tytułowa bohaterka tego hiszpańsko-chilijskiego filmu dobiega sześćdziesiątki, ale ani myśli zwalniać tempa i dostosowywać się do społecznych oczekiwań. Nie widzi siebie jako statecznej starszej pani, pragnie czerpać z życia pełnymi garściami. Trudno określić ten film jako optymistyczny: zdaje się on raczej słodko-gorzki niż słodkopierdzący. Jest jednak mądry i życiowy, traktuje swoją bohaterkę serio i nie przekłamuje rzeczywistości, dzięki czemu po jego obejrzeniu każda kobieta poczuje się wzmocniona. Gloria pokazuje siłę, jaka tkwi w akceptowaniu samej siebie i tańczeniu do swojej własnej muzyki.

Dziennik Bridget Jones (2001, reż. S. Maguire)

Widziało się sto razy, ale obejrzy się i sto pierwszy raz. Pulchna, niezdarna Bridget to dziewczyna, z którą każda z nas mniej lub bardziej utożsamia się w chwilach swoich wpadek, niepowodzeń, dołków, upokorzeń. Dlatego tak nas śmieszy i tak bliska nam się wydaje w stroju króliczka, w wyszczuplających gaciach czy w czerwonej piżamie. I dlatego daje nam tak dużą satysfakcję, kiedy ostatecznie znajduje w życiu szczęście.

Jakie tytuły dopisałybyście do tej listy? Po których filmach czujecie, że mogłybyście przenosić góry? Które przekonują was, że urodzić się kobietą to supersprawa? Piszcie swoje typy w komentarzach!

Katarzyna Kebernik

Katarzyna Kebernik

Publikuje w "KINIE", Filmwebie, serwisie Film w Szkole i (oczywiście) na film.org.pl. Edukatorka filmowa w Zespole Edukacji Ferment Kolektiv. Lauretka II nagrody w Konkursie im. Krzysztofa Mętraka dla młodych krytyków filmowych oraz zwyciężczyni konkursu Krytyk Pisze Festiwalu Kamera Akcja.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA