Filmy, które POWINIENEŚ OBEJRZEĆ, jeśli podobał ci się JOHN WICK

Bohater, za którego trzyma się kciuki: Uprowadzona
Kariera Liama Neesona nabrała niespodziewanego obrotu w momencie, kiedy Luc Besson obsadził go w napisanym i wyprodukowanym przez siebie thrillerze w 2005 roku. Okazało się, że postać emerytowanego agenta służb specjalnych pasuje do aktora niczym szyty na miarę garnitur. Film również doczekał się dwóch kontynuacji, z których żadna nie dorównywała nawet w połowie poziomowi „jedynki”. Bohater Uprowadzonej, Bryan Mills, i John Wick to w gruncie rzeczy bardzo podobni faceci – stoją po prostu po innych stronach prawa. Wick jest emerytowanym zabójcą na usługach mafii, a Mills jest emerytowanym agentem na usługach rządu. To jedno ich dzieli, a łączy cała reszta: działanie obu wyznacza chęć pozbawienia życia osób, które skrzywdziły ich najbliższych, obaj są mistrzami w posługiwaniu się bronią palną, znają tysiące sposobów na zlikwidowanie przeciwnika, są sprytni, morderczo skuteczni, niebywale wytrzymali i kiedy już zaczną, nie zatrzymają się dopóty, dopóki nie dopną swego. W obu przypadkach filmowa historia rozpoczyna się w momencie, gdy do spokojnego życia bohatera wkrada się pierwiastek zła. Wick i Mills muszą przerwać zasłużone emerytury i wrócić do fachu ze zdwojoną siłą. Obu bohaterów z miejsca obdarza się sympatią i empatią. Gdy spotkasz na swojej drodze Wicka, mówisz: ups. Gdy spotkasz na swojej drodze Millsa, mówię ci: powodzenia.
Sam(a) przeciw wszystkim: Ścigana
Nie dajcie się zwieść niskim ocenom filmu na polskich portalach filmowych: za ten doskonały thriller akcji odpowiedzialny jest jeden z najznakomitszych amerykańskich reżyserów – Steven Soderbergh, który samodzielnie go nakręcił (jako operator) i zmontował. Rzadko zdarza się, żeby jedna osoba zajmowała się trzema najważniejszymi funkcjami przy produkcji filmu, ale Soderbergh to wizjoner, artysta i najwyższej próby rzemieślnik. Dość o nim – dlaczego Ściganą warto zobaczyć, czekając na kolejnego Wicka? Otóż jest to bezpretensjonalny film akcji, w którym trup ścieli się gęsto i krwawo, a fabuła obraca się wokół tajnych agentów i organizacji, które chowają się w cieniu przed światem, jednocześnie mając wielki wpływ na losy tego świata. Dodatkowo, główną rolę gra tutaj Gina Carano, była wrestlerka, której naturalny talent aktorski i charyzma dodają filmowi charakteru. Silnych postaci kobiecych nigdy za dużo, a mam wrażenie, że John Wick w walce na pięści z Mallory Kane mógłby czuć się zagrożony.
Płatny morderca: Płatny morderca
Tytuł mówi wszystko, prawda? Ale rozwińmy myśl. Nie ulega wątpliwości, że dzisiejsze kino sensacji wiele zawdzięcza hongkońskiemu reżyserowi, Johnowi Woo. To on wprowadził niemal poetyckie podejście do realizacji scen akcji, to on próbował nadać swoim bohaterom – tym pozytywnym jak i tym negatywnym – głębi, to on dopracował do perfekcji szereg elementów, które na stałe weszły do gatunku: zwolnienia akcji, ekwilibrystyczne akrobacje z użyciem broni, to on wreszcie nadał postaciom morderców nutkę romantyzmu. Nie inaczej było w przypadku jego sztandarowej produkcji z 1989. W filmie tym Chow-Yun Fat wciela się w płatnego mordercę, który podejmuje się ostatniego (tia) zlecenia, by zdobyć pieniądze na operację kobiety, którą przypadkowo oślepił. Morderca o gołębim sercu pozbawia życia sto dwadzieścia osób w ciągu dwóch godzin seansu – a wszystko to robi w eleganckim stylu, nosząc na sobie biały garnitur. Wszystko się zgadza, poza kolorem garnituru, a Płatny morderca jest niewątpliwie jednym z najlepszych filmów akcji, jakie nakręcono.