search
REKLAMA
Artykuły o filmach, publicystyka filmowa

Filmowe przygody Donalda Trumpa

Anna Ciarkowska

11 listopada 2016

REKLAMA

Co trzeba zrobić, by mieć swoją gwiazdę na hollywoodzkim Walk of Fame? Można być reżyserem, aktorem, piosenkarzem, gospodarzem popularnego talk-show lub prezenterem radiowym. Można być uznaną osobistością w świecie kina lub efemeryczną gwiazdką serialową. Można być Kermitem Żabą lub… Donaldem Trumpem i wyspecjalizować się w graniu samego siebie.

Producent

Trump otrzymał swoją gwiazdę w 2007 roku całkiem zasłużenie. Przedstawicielka Alei Sław, Ana Martinez, tłumaczy, że miliarder został uhonorowany w ten sposób za długoletni udział w produkcji Miss Universe. Trump wspierał nie tylko piękne panie, które chcą pokoju na świecie, ale także marzących o pracy i karierze Amerykanów. Był bowiem producentem i gwiazdą programu The ApprenticePraktykant. W programie kilkanaście osób wykonywało na oczach milionów widzów rozmaite zadania, walcząc o posadę u… Donalda Trumpa. W nowej serii programu – Celebrity Apprentice – Trumpa zastąpi Arnold Schwarzenegger. Stacja NBC zerwała kontrakt z biznesmenem po kontrowersyjnych rasistowskich komentarzach o meksykańskich emigrantach. Dobrze się złożyło, bo prezydent-elekt z pewnością nie miałby czasu na szukanie pracowników. Warto wspomnieć, że jako gwiazda programu był dwukrotnie nominowany do Nagrody Emmy i do Teen Choice Award (jako osobowość telewizyjna). Mniej chlubną nagrodą jest Złota Malina za drugoplanową rolę w Ghost Can’t Do This, gdzie Trump grał… samego siebie.

trump1

 Aktor

Można by rzec, że Trump doszedł do mistrzostwa w graniu siebie. Co prawda zaczęło się wspomnianą Maliną, ale potem było już tylko lepiej. W 1992 roku wystąpił w filmie Kevin sam w Nowym Jorku. Tak, tak, mężczyzna rozmawiający z Kevinem w lobby hotelowym to prezydent USA. Co prawda jego rola ograniczała się do założenia czerwonego krawata i wypowiedzenia jednozdaniowej kwestii, ale świąteczne oglądanie Kevina już nigdy nie będzie takie samo.

trump2

trump-nianiaPamiętacie serial Bajer z Bel-Air? Gdyby wówczas Will Smith wiedział, że kilkanaście lat później będzie komentował start w wyborach „kolegi z planu”, mówiąc o ostatecznym „oczyszczeniu” Ameryki z Trumpa i republikanów! Donald wystąpił także w serialu Niania. Grająca tytułową rolę Fran Drescher została w lutym tego roku posądzona o wspieranie miliardera, co zdementowała na swoim Twitterze. We frakcji anty-Trumpowej jest także Charles Shaughnessy – pan Scheffield. O mało co Trump poderwałby także Samanthę Jones w Seksie w wielkim mieście. Niestety był tylko „przybocznym” innego bogacza, więc został wyłącznie barwnym tłem. Z kolei na planie serialu Spin city spotkał się między innymi z Charliem Sheenem, który obecnie deklaruje chęć objęcia urzędu wiceprezydenta.

bel-air-donald-trump

Nie można pominąć jego ról w filmach fabularnych: Zoolander, Dwa tygodnie na miłość, Partner, Klan urwisów czy Horrorween. Co prawda nietrudno Trumpa w ogóle nie zauważyć, bo jego role ograniczają się do gościnnych, jedno- lub dwuzdaniowych występów, ale przecież nie każdy może się poszczycić znajomością z Hugh Grantem czy Whoopie Goldberg. Poza tym może to dopiero preludium i pomysł na prezydencką emeryturę za cztery… lub osiem lat.

Animowany bohater

Trump miał także szereg innych wcieleń. Jego osobowość, styl bycia i blond grzywka zainspirowały między innymi twórców Ulicy Sezamkowej. Oscar (tak, ten, który mieszkał w śmietniku) odśpiewuje w jednym z odcinków piosenkę o Donaldzie Grumpie, który „ma najwięcej śmieci ze wszystkich”. Sam Grump wyłania się z jednego z koszy i nabija się ze swoich ubogich kolegów, potrząsając przy tym blond czupryną.

trump4

Najsłynniejszy animowany Trump wystąpił jednak u boku Homera Simpsona. Odcinek powstał w 2000 roku, a zatem twórcy mieli niezłego nosa. Dodajmy, że nie mniejszy talent profetyczny mieli także twórcy serialu A teraz Suzan, gdzie miliarder został, jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, nazwany „przyszłym prezydentem Ameryki”. Z kolei w zeszłorocznych odcinkach Miasteczka South Park Donald Trump zostaje… prezydentem Kanady. Jest wulgarny, okropny, chamski, doprowadza kraj na skraj bankructwa i tylko biedny Pan Garrison ma odwagę, by dać mu w zęby (i nie tylko). Oby Trey Parker i Matt Stone nie okazali się złymi prorokami, m’kay…

trump5

Niezwykłe wcielenia Donalda T.

Prezydent-elekt bardzo chętnie pojawiał się w rozmaitych programach telewizyjnych i show. Do najbardziej zaskakujących należy chyba jego występ na galach wrestlingu i w programach Wrestlemania. Nie jest to może typowe hobby dla prezydenta Ameryki, ale któż nie marzyłby o pojedynku blondynów: Trump vs Hulk Hogan…

Miliarder ma także na koncie jedną rolę, której najwyraźniej się wstydzi, bo została niemal wymazana z jego życiorysu. Niemal, bo przecież w Internecie nic nie ginie. Nie ma się jednak czego wstydzić, panie Trump! Niejedna osoba chętnie zagrałaby w Playboyu. Na szczęście w rzeczonej produkcji soft-porno sam Trump pozostał w ubraniu i jego rola sprowadzała się jedynie do otwierania szampana dla ślicznych dziewcząt i dotrzymywania towarzystwa peruwiańskim bliźniaczkom Bernaola (czy obie mają prawo pobytu w USA?). Na innym filmie z kolei, także w pełni ubrany, przepytuje kandydatkę na Playmate. Całe szczęście Trump obiecał, że jako prezydent rozprawi się z pornografią!

donald-trump-appears-in-several-videos-along-with-the-playboy-girls

Warto wspomnieć o jeszcze jednej produkcji.

W 2011 powstał dokument Anthony’ego Baxtera You’ve Been Trumped, w którym miliarder, niczym Goliat, konfrontuje się  z lokalną społecznością w Szkocji, gdzie chce kupić ziemie pod pole golfowe. Reżyser zapowiadał sequel – You’ve Been Trumped Too, który miał pojawić się jeszcze przed wyborami. Baxterowi się nie udało, za to Donald „strumpował” Amerykę.

korekta: Kornelia Farynowska

Review of the year 2010

REKLAMA