Chewbacca mógł być torturowany przez Kylo Rena w STAR WARS. Grafiki koncepcyjne z usuniętej sceny
Skywalker. Odrodzenie, ostatnia część głównej sagi Star Wars, okazała się rozczarowaniem dla wielu widzów, którzy krytykowali scenariusz widowiska i fakt, że twórcy wyraźnie nie mieli pomysłu na zamknięcie serii. Nie jest tajemnicą, że wstępnie film miał wyglądać inaczej niż ostateczna wersja – okazuje się, że miała się w nim znaleźć także scena torturowania Chewbaki.
W kinowej wersji Chewbacca zostaje w pewnym momencie porwany, lecz już niedługo później wraca do swoich towarzyszy. Jak zdradził odtwórca roli Wookiego, Joonas Suotamo, nakręcono scenę, w której grany przez Adama Drivera Kylo Ren osobiście torturuje popularnego bohatera. W książce My Life as a Wookie Suotamo opisał scenę tortur jako bardzo intensywną i obciążająca, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Z relacji aktora wynika, że Driver wydobył z siebie prawdziwego potwora, także poza kamerami i nie rozmawiał z nikim między kolejnymi ujęciami. Suotamo przekonuje, że Driver był tak przekonujący, że wzbudzał prawdziwy strach. Fragment ostatecznie mógł okazać się zbyt mroczny.
Adam didn't talk at all during breaks, even though at this point the actors were otherwise friends. Joonas says Adam was so convincing in the deleted torture scene that he was at times actually scared & he believes the scene might have turned out too dark for the film. pic.twitter.com/Tw9hnJpYGh
— Adam Driver Central (@adamdrivercentl) March 4, 2021
Kylo Ren w wykonaniu Drivera pozostaje jednym z najbardziej cenionych elementów nowej trylogii, a wielu fanów wskazuje aktora jako najmocniejsze ogniwo w obsadzie.