Aktorzy, którzy PRAWIE zagrali JOKERA
John Lithgow
Podobne wpisy
Lithgow dwa razy minął się z rolą Jokera. Pierwszy raz zdarzyło się to w momencie, gdy do Batmana nie był jeszcze przypisany Tim Burton, a jednym z kandydatów na stanowisko reżysera stał się Joe Dante, autor Gremlinów. To właśnie on myślał o Jokerze w interpretacji Lithgowa, ten jednak miał wówczas inne zobowiązania i nieszczególnie chciał łączyć je dodatkowo z występem w filmie. Temat zagrania w Batmanie powrócił już w momencie pojawienia się Burtona na pokładzie – w tym przypadku Lithgow stał się swoim własnym wrogiem, bo przekonał młodego reżysera, że nie nadaje się do tej roli.
Ray Liotta
Znany z Chłopców z ferajny Liotta był podobno kolejnym aktorem przymierzanym do roli Jokera w Batmanie Tima Burtona. Jego kandydaturę rozpatrywał sam reżyser, Liotta nie pofatygował się jednak nawet na przesłuchanie, stwierdzając, że występ w Batmanie byłby głupim pomysłem. Refleksja przyszła później, gdy Jack Nicholson odniósł po premierze olbrzymi sukces. Z perspektywy czasu Liotta stwierdza, że jego kariera mogłaby pójść w zupełnie innym kierunku, gdyby choć spróbował wówczas zawalczyć o rolę antagonisty Batmana.
Tim Curry
Jokera oglądaliśmy nie tylko w filmach aktorskich, lecz także w produkcjach animowanych. Wielokrotnie głosu użyczał mu – ze wspaniałym efektem – Mark Hamill, poczynając od serialu animowanego Batman: The Animated Series. Pierwotnie Joker miał przemawiać głosem Tima Curry’ego. Gwiazdor Rocky Horror Picture Show nagrał nawet część kwestii, musiał jednak przerwać z prozaicznego powodu – nabawił się zapalenia oskrzeli. Producenci najwyraźniej nie mogli czekać na powrót aktora do zdrowia i zastąpili go Hamillem. Na pociechę Curry’emu zostaje rola innego klauna, w telewizyjnej wersji Tego z 1990 roku.
Adrien Brody
Zanim jeszcze Heath Ledger został obsadzony w roli Jokera w Mrocznym Rycerzu (ku wielkiemu oburzeniu internautów!), jednym z kandydatów do roli był Adrien Brody. Laureat Oscara za rolę w Pianiście spotkał się nawet z Christopherem Nolanem w celu przedyskutowania tematu. Ostatecznie do współpracy nie doszło, ale Brody bardzo ciepło wypowiadał się po premierze na temat roli Ledgera – i trudno mu się dziwić.
Ryan Gosling
Gosling był jednym z kandydatów do roli Jokera w Legionie samobójców. Ostatecznie rola powędrowała do Jareda Leto, którego występ – mówiąc delikatnie – podzielił widzów. Gosling nie zdecydował się na udział w Legionie samobójców ze względu na kontrakt, według którego miałby zgodzić się również na występy w innych produkcjach uniwersum – nie chciał wiązać się na dłużej ze względu na inne zobowiązania. Co ciekawe, swego czasu mówiło się o Goslingu również jako kandydacie do roli Batmana. Aktor nie miałby nic przeciwko – gdyby tylko reżyserem filmu został Damien Chazelle.
Którego z powyższych najchętniej zobaczylibyście w roli Jokera?