search
REKLAMA
Zestawienie

Aktorzy full frontal. MĘSKA NAGOŚĆ na EKRANIE

Maja Budka

4 kwietnia 2021

REKLAMA

Były czasy, w których to kobieca nagość na ekranie zawstydzała i oburzała, a filmy rejestrujące kobiecy akt były uznawane za nieobyczajne i konfiskowane. Taki los spotkał między innymi czeski film Extase z 1933 roku, który dopiero przecierał szlaki jeśli chodzi o ukazywanie kobiecej nagości oraz stosunku seksualnego, w tym kobiecego orgazmu. Te czasy jednak już dawno minęły, a dziś widok kobiecych piersi czy talii już nikogo nie oburza, a nawet nie dziwi. Aktorki występujące nago, pozujące od tyłu z odsłoniętymi pośladkami czy topless to już chleb powszedni świata kina. Inaczej jednak rzecz ma się z męską nagością na ekranie. 

Aktorzy bez ubrań występują o wiele rzadziej przed kamerą niż ich koleżanki po fachu. Nie ulega wątpliwości, że jest to wciąż temat tabu. Męska nagość poniżej pasa to w świecie kina rzecz rzadka, a jej historia jest o wiele bardziej skąpa niż historia kobiecej nagości. Warto w tym miejscu przytoczyć kilka spektakularnych prekursorskich momentów dla męskiej nagości w kinie.

Niezaprzeczalnie pierwszym amantem filmowym był Rudolph Valentino, który nie musiał się wcale rozbierać przed kamerą – jego uwodzicielska egzotyka, czułe słówka i władcze spojrzenie wystarczyły, by doprowadzać wiele widzek oraz widzów na skraj szaleństwa. Jeśli chodzi zaś o niewinne początki męskiej nagości na ekranie, należy zacząć od subtelnie rozpinanych koszul. Tą najbardziej pamiętną jest koszula, a raczej jej brak, Clarka Gable’a. Amerykański amant swoją rolą w Ich nocach z 1934 roku przeszedł do historii nie tylko dzięki scenie chrupania marchewki. Znana jest także sekwencja, w której Gable nonszalancko rozpina koszulę w towarzystwie jego ekranowej towarzyszki, Claudette Colbert. Ponoć kiedy aktor, rozpinając koszulę, odsłonił swój nagi świecący tors, sprzedaż męskich podkoszulków w Ameryce spadła o 40%. Pisząc o męskich torsach, trzeba wspomnieć także o Williamie Holdenie. Jego bujne ciemne owłosienie na klatce piersiowej było ponoć na tyle prowokujące, że zmuszono aktora do ogolenia piersi, zanim ten wystąpił w scenie do filmu Piknik z 1955 roku, w której to Rosalind Russel rozrywa mu koszulę. 

Dziś już męskie nagie torsy są na porządku dziennym. Jesteśmy z nimi oswojeni nie tylko w filmach, ale także na ulicznych billboardach czy plakatach. Męska nagość poniżej pasa wciąż jednak potrafi powodować u widzów onieśmielenie czy konsternację. Jak zauważył kiedyś scenarzysta Paul Rudnick: „Męskie oprzyrządowanie jest bardziej widoczne i jako takie poddawane bywa surowszej ocenie. Myślę, że mężczyzna wystawiony w całej swojej okazałości na widok publiczny czuje się bezradny i zdany na osąd świata”. 

Pierwszy film komercyjny, przeznaczony dla szerszej publiczności, w którym uwieczniono męskie genitalia, został nakręcony w 1969 roku, a były to Zakochane kobiety. Scena ukazująca męską walkę zapaśniczą rozegraną między Oliverem Reedem a Alanem Batesem jest o tyle istotna, iż pokazano w całości męską nagość z wszystkim jej atutami, a do tego w kontekście homoerotycznym. Kipiąca testosteronem walka dwóch dobrze zbudowanych mężczyzn zyskuje co najmniej erotyczny charakter, a bliskość ich ciał staje się nie brutalna, ale podniecająca, szczególnie w ciepłym świetle ognia z pobliskiego kominka, który potęguje wrażenie intymności między mężczyznami.

Choć scena ta liczy sobie ponad 50 lat, kino popularne w obliczu męskiej nagości wydaje się wciąż nieco pruderyjne. Istnieją jednak sceny z kina współczesnego, które eksponują męską nagość w całej jej okazałości. Nie będę w tym tekście wspominać o Kevinie Baconie w Dzikich żądzach czy o Judzie Law w Utalentowanym panie Ripleyu, których to aktorzy faktycznie pokazali przyrodzenie, jednak były to tak ekspresowe ekspozycje, że przy mrugnięciu okiem łatwo było je przegapić. W tekście skupiam się głównie na świadomych scenach golizny, w których ukazywana jest męska nagość full frontal, czyli w pełni jej oprzyrządowania, które ze względu na swój charakter szczególnie zapisały się na kartach nagiej historii. Nie tylko dlatego, że były to sceny odważne, w których penisy są widoczne jak na dłoni, ale i dlatego, że obnażali się w nich znani oraz popularni aktorzy wielkiego ekranu. Oto kilka z nich.

Maja Budka

Maja Budka

Oficjalna chuliganka Wong Kar Waia

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA