9 FILMOWYCH KAPŁANÓW, CZYLI WSZYSTKIE ODCIENIE KOLORATKI

Przy okazji premiery Sług bożych warto przypomnieć sobie, jak często (i ciekawie) przedstawiani są w kinie duchowni. Część z nich to powtórzone stereotypy, a inni są zupełnie nijacy i bezbarwni. Jest jednak sporo przykładów na to, że kapłan może być niesamowicie interesującą i złożoną postacią. Almodóvar łączył kler z homoseksualizmem i pedofilią, z kolei w polskim kinie zazwyczaj jest to stateczny autorytet z różańcem w ręku. Powstają też filmowe hagiografie oraz biografie papieży. W poniższym zestawieniu znaleźli się kapłani pełni ułomności, ale często walczący z nimi każdego dnia. To właśnie ta ludzka strona sprawia, że są tak interesujący.
- Damien Karras (Egzorcysta)
Związany z Uniwersytetem w Georgetown jezuita i psychiatra w jednej osobie – Damien Karras (Jason Miller) – przechodzi trudny okres. Opiekuje się swoją samotnie mieszkającą matką, która mimo podeszłego wieku i kłopotów ze zdrowiem nie chce opuszczać swojego domu. Do tego zmartwienia dochodzi kryzys wiary. Damien nie czuje się dobrze w stanie duchownym, znacznie lepiej odnajduje się podczas treningów bokserskich – pozostałości po dawnej karierze sportowej. Popala papierosy i nie stroni od alkoholu. Kiedy Karras dowiaduje się od znanej aktorki (Ellen Burstyn), że jej córka może wymagać egzorcyzmu, próbuje odwieść kobietę od brnięcia w ten temat i odwołuje się do wiedzy naukowej. Sam podejmuje zresztą próbę zbadania dziewczynki, w pierwszej kolejności stosując racjonalne metody. Jest rzeczowy i poważny, mocno doświadczony przez los, ale niepozbawiony poczucia humoru.
2. Andrew Kiernan (Stygmaty)
Ze względu na swoje naukowe predyspozycje ksiądz Andrew Kiernan (Gabriel Byrne) zajmuje się badaniem domniemanych cudów i ich weryfikacją. Jest doświadczony i skuteczny, a nadprzyrodzone zjawiska potrafi racjonalnie wytłumaczyć. Twarz Matki Boskiej na ścianie okazuje się utlenioną plamą, a płaczące rzeźby to zręczne fałszerstwa. Kiedy w końcu Andrew trafia na interesujący przypadek, jego watykański zwierzchnik oddelegowuje go do innego zadania. Tym razem ksiądz-naukowiec ma spotkać się z młodą kobietą z Pittsburga, imprezową fryzjerką o imieniu Frankie (Patricia Arquette), której nadgarstki noszą ślady gwoździ, a plecy rany od chłosty. W Stygmatach postać duchownego jest skonfliktowana przez to, czym się zajmuje. Z jednej strony widzi wpływ niezwykłych zjawisk na ludzi – z drugiej natychmiast próbuje je obalić, zazwyczaj owocnie. Im więcej odnosi sukcesów, tym mniej w nim wiary w prawdziwe cuda.
3. Adam (W imię…)
W niewielkiej społeczności pośrodku niczego pracuje ksiądz Adam (Andrzej Chyra). W niedziele przewodniczy mszy świętej i wygłasza kazania, które dają do myślenia. Na co dzień jest opiekunem grupki młodzieży w zaniedbanym ośrodku. Uwagę duchownego przykuwa lekko opóźniony w rozwoju Szczepan (Mateusz Kościukiewicz) przezywany „Dynią” przez kolegów. Wprawdzie konflikt wewnętrzny księdza Adama pokazano dość powierzchownie, jednak to najciekawsza postać w całym filmie, a dzięki aktorstwu Chyry to bohater częściowo wiarygodny. Kapłan jest świadomy swojej orientacji i pociągu do jednego z chłopców, ale stara się żyć zgodnie ze złożonymi ślubami. To dobry ksiądz, ale nie może dłużej nim być, ponieważ nie potrafi (i nie chce) zapanować nad swoimi uczuciami. Coraz bardziej chwiejna równowaga w jego życiu zmusza go do wybrania jednej z dwóch możliwości, ponieważ służba Bogu i własnym uczuciom w jego przypadku nie mogą iść w parze.
4. Kardynał Glick (Dogma)
Dwaj zesłani za karę do New Jersey aniołowie Loki i Bartleby (Ben Affleck i Matt Damon) znajdują lukę w katolickich dogmatach. Kardynał Glick, pomysłodawca kampanii Katolicyzm WOW!, chce odnowić wizerunek kościoła, który jego zdaniem jest postrzegany jako przestarzała instytucja. Depresyjną figurę Chrystusa na krzyżu zamienia na uśmiechniętego i sympatycznego Jezuska, a także znosi obowiązek spowiedzi powszechnej. Kardynał ustanawia nowy przepis – każdy, kto przekroczy bramy świątyni, zostanie rozgrzeszony. Dla upadłych aniołów to szansa na powrót do Nieba. Postać Glicka jest mocną i trafną satyrą wymierzoną w niepostępowy kler, a obsadzenie w roli kardynała znanego komika, George’a Carlina, to strzał w dziesiątkę.
5. Przeor (Służby specjalne)
Film Patryka Vegi zasłynął potoczystymi wulgaryzmami, czerpaniem z politycznych afer i drewnianymi statystami w epizodach. Jednak uważni widzowie na pewno zauważyli także dojrzały wątek religijny, którego główną postacią jest przeor zakonu franciszkanów w Białołęce (Andrzej Grabowski). Odwiedzony i szantażowany materiałami z przeszłości przez Mariana Bońkę (Janusz Chabior), jednego z agentów służb specjalnych, zachowuje spokój i zgadza się na współpracę. Między intruzem i duchownym wywiązuje się rozmowa o Bogu. Początkowo jest to pojedynek na cięte riposty, ale z czasem cyniczny Bońka zaczyna na poważnie rozmawiać z przeorem, który cierpliwie i ze zrozumieniem tłumaczy agentowi zawiłości sakramentów. Niektórych fragmentów nie powstydziłby się niejeden rekolekcjonista:
Bońka: Po co ksiądz?
Przeor: Bez niego nie otrzymasz rozgrzeszenia. Widzisz? Taki – jak to ty go nazywasz – jebany ksiądz, a musi pośredniczyć między tobą a Panem Bogiem. Widzisz, jakie nieszczęście?
B: No ale co? Mam trukać z obcym gościem przez kratkę? A jak mnie podpierdoli na psy?
P: Chłopie, zamiast gadać głupoty, poczytałbyś o tym trochę. Dobry spowiednik nawet cię nie oceni.
B: Są tematy, których ludzie nie wybaczają.
P: Ludzie nie, Bóg tak.
6. Arcybiskup Gilday (Ojciec chrzestny III)
Zarządzający Bankiem Watykanu arcybiskup Gilday (Donal Donnely) to wytrawny gracz polityczny i zręczny biznesmen. Wykorzystuje fakt, że Michael Corleone (Al Pacino) na starość zwrócił się w stronę religii oraz kościoła i zaczął otaczać się dostojnikami stanu duchownego. Bliski kontakt z księdzem, który jednocześnie odpowiada za finanse Watykanu, to połączenie podwójnie korzystne dla głowy rodziny Corleone. Gilday w kontakcie z Michaelem wykorzystuje swoją charyzmę i stanowisko, by zawierać kolejne korzystne dla siebie układy. Arcybiskup jest hipokrytą i politykiem, który sutanny używa jako zasłony ukrywającej kolejne oszustwa finansowe. O instytucji kościoła mówi: to jest jak każda inna duża firma na świecie; mamy dyrektorów i zasady. Bardzo stare zasady.
7. Brat William de Baskerville (Imię Róży)
W odludnym klasztorze dochodzi do tajemniczej śmierci. Kiedy przybywa tam franciszkański mnich, William de Baskerville (Sean Connery), opat wspólnoty zleca mu przeprowadzenie śledztwa. Większość braci przepełniona jest zabobonnym lękiem i przepowiedniami o końcu świata. Jedynym racjonalnie podchodzącym do sprawy człowiekiem w okolicy jest William. Jego erudycja i wszechstronna wiedza sprawiają, że potrafi analizować fakty zamiast od razu interpretować je w apokaliptyczny sposób. Takie nowoczesne podejście nie podoba się niektórym mnichom, ponieważ go nie rozumieją. W ekranizacji powieści Umberto Eco William de Baskerville jest postacią w typie Sherlocka Holmesa w habicie. Wierzy w rozum i nim się posługuje, niezależnie od tego, czy zajmuje się zagadkową śmiercią, czy procesem inkwizycyjnym. Człowiek wyprzedzający swoje czasy, przez co chwilami zapomina o ślubowanym posłuszeństwie i wymaganej pokorze. Bardziej naukowiec niż duchowny.
8. Rodrigo Mendoza (Misja)
Rodrigo Mendoza (Robert de Niro) jest żyjącym pełnią życia najemnikiem i handlarzem niewolników. To dumny i pewny siebie mężczyzna w sile wieku. Kiedy wybranka serca mówi mu, że kocha jego brata i to właśnie z nim chce się związać, dochodzi do awantury. Rozżalony Rodrigo pojedynkuje się z nim i zabija krewnego z zimną krwią, po czym zamyka się w klasztorze i izoluje od wszystkich. Po pewnym czasie odwiedza go jezuita, ojciec Gabriel (Jeremy Irons) i proponuje wyjście z celi oraz odpokutowanie win podczas podróży do dżungli, do społeczności Indian Guarani. Po męczącej podróży Mendoza – który całą drogę uparcie ciągnął pakunek ze swoją bogatą i ciężką zbroją – poświęca się pomocy misjonarzom i lekturze Pisma Świętego, gdzie szczególną uwagę zwraca na Hymn o miłości. Podejmuje decyzję o złożeniu ślubów i wstąpieniu do zakonu. Mimo zapału i poświęceń wciąż musi pracować nad sobą, by dawny sposób bycia zastąpić regułami jezuitów. Uczy się cierpliwości i pokory, które przychodzą mu z trudem. Rodrigo Mendoza to poruszający, a przy tym realistyczny (także dzisiaj) przykład nawrócenia, który dzięki aktorstwu Roberta de Niro jest bardzo wiarygodny.
9. Brat Zdrówko (Jasminum)
Do klasztoru na prowincji przyjeżdża konserwatorka zabytków, by odnowić tamtejsze dzieła sztuki. Okazuje się, że mieszkający we wspólnocie zakonnicy mają niezwykłe zdolności. Natchnienie modlitewne sprawia, że ich ciała wydzielają kwiatowe zapachy. Bracia noszą też adekwatne imiona – Wiśnia, Czeremcha i Czereśnia. Za to funkcje gospodarcze pełni wiecznie zajęty i dobroduszny brat Zdrówko (Janusz Gajos). Gotowanie i roznoszenie posiłków, czyszczenie figury św. Rocha i podnoszenie prosiaków (żeby mogły niebo zobaczyć, oczywiście) to ważne zajęcia, bez których klasztorna harmonia mogłaby zostać zachwiana. I choć brat Zdrówko nie ma żadnych specjalnych zdolności, jego skromność i pracowitość sprawiają, że jest pouczającym i sympatycznym przykładem tego, jak można służyć innym ludziom w małych, codziennych sprawach.
A wy których księży zapamiętaliście najlepiej?
korekta: Kornelia Farynowska