7 scen filmowych z lat 80., które UWIELBIAJĄ WSZYSCY
Świetna, zapadająca w pamięć scena, nawet jeśli film jest przeciętny, potrafi sprawić, że film żyje wiecznie w umysłach widzów, przedzierając się do życia codziennego w postaci powiedzonek. Oto 7 najlepszych scen z filmów z lat 80., które wszyscy znają i kochają.
Lśnienie (1980) – Johnny z siekierą
Ikonicznych, rozpoznawalnych scen z Lśnienia Stanleya Kubricka nie brakuje – Danny jadący na rowerku poprzez korytarze hotelu Panorama, upiorne bliźniaczki na końcu korytarza czy zielona łazienka i jej mieszkanka. Najbardziej przerażająca scena to jednak ta, w której wiedziony morderczym impulsem Jack (Jack Nicholson) szuka w hotelu swojej żony i syna. Wendy (Shelley Duvall) skryła się z Dannym (Danny Lloyd) w łazience i choć wypchnęła chłopca przez małe okienko, sama nie może się przez nie przecisnąć. W międzyczasie oszalały Jack już dobija się do drzwi, recytując fragment bajki o wilku i trzech świnkach. Zamachuje się siekierą, aby rozwalić drzwi, i przez szparę pokazuje się Wendy, złowieszczo oznajmiając: „Here’s Johnny!” – „Oto Johnny!”
Gwiezdne wojny: Część V – Imperium kontratakuje (1980) – wyznanie Dartha Vadera
W kulminacyjnej scenie filmu, w której Luke Skywalker (Mark Hamill) walczy z Darthem Vaderem (David Prowse), a ten próbuje go przeciągnąć na ciemną stronę Mocy; w chyba najbardziej kultowej scenie z całej sagi Darth Vader mówi Luke’owi: „Obi-Wan nie powiedział ci, co stało się z twoim ojcem”, na co ten wzburzony odpowiada: „Powiedział mi dosyć! Że ty go zabiłeś”. „Nie. To ja jestem twoim ojcem” – informuje zszokowanego Luke’a. Słynny cytat w wersji angielskiej brzmi „No. I am your father” chociaż często jest przekręcany do: „Luke, I am your father”. Co ciekawe, reszta ekipy aktorskiej nie miała pojęcia o tym przełomowym fabularnym twiście. Mark Hamill opowiadał, jak trudno było mu utrzymać sekret przed swoimi kolegami przez prawie rok od momentu nakręcenia sceny aż do premiery filmu.
E.T. (1982) – lot rowerem
Według wielu rankingów to właśnie słynny film Stevena Spielberga zawiera najbardziej zapadającą w pamięć scenę w historii kina. Chodzi oczywiście o lot rowerem. Elliott (Henry Thomas) pedałuje przez las wraz z E.T. siedzącym w rowerowym koszyku. Obcy używa telekinezy, aby wznieść rower w powietrze, kiedy dojeżdżają na skraj klifu. Elliott i E.T. majestatycznie przelatują na tle ogromnego księżyca. Scena lotu na rowerze pojawia się także pod koniec filmu, kiedy Elliott i jego koledzy uciekają wraz z E.T. przed władzami i policją. Aby uniknąć blokady drogowej, E.T. raz jeszcze wznosi rowery chłopców w powietrze.
Człowiek z blizną (1983) – Tony z karabinem maszynowym
Jedna z końcowych scen z kultowego filmu gangsterskiego Briana de Palmy to ta, która wyjątkowo zapada w pamięć dzięki wypowiedzianej w jej trakcie kwestii, która przeniknęła do życia codziennego. Boss narkotykowy Tony Montana (Al Pacino) ukrywa się w zabarykadowanym pokoju swojej okazałej willi, obserwując rozwój sytuacji na zamontowanych wokół domu kamerach. Czeka na przybycie gangu Alejandro Sosy, który chce wyrównać z Tonym rachunki. Gdy gangsterzy wreszcie wdzierają się do domu, Montana krzyczy: „Say hello to my little friend!” („Przywitajcie się z moim małym przyjacielem!”) i wystrzeliwuje z broni maszynowej w drzwi, jeszcze zanim gangsterzy wtargną do jego twierdzy.
Dirty Dancing (1987) – finałowy taniec
Ikoniczny finałowy taniec w Dirty Dancing to już scena-legenda. Rozpoczynająca się kultowym cytatem „Nobody puts Baby in the corner” („Nikt nie stawia Baby w kącie”), jest widowiskowym zwieńczeniem (a może tak naprawdę początkiem) romansu Frances „Baby” (Jennifer Grey) i Johnny’ego (Patrick Swayze), symbolicznym zwycięstwem miłości nad konwenansami. Johnny porywa Baby od stolika i rozpoczyna z nią energiczny taniec na scenie w rytm (I’ve Had) The Time of My Life w wykonaniu Billa Medleya i Jennifer Warnes. Potem zostawia partnerkę na scenie i wykonuje solowy popis, dołączając do grupy tancerzy. Scenę wieńczy słynny skok Baby w ramiona Johnny’ego – punkt kulminacyjny zjawiskowego tańca, o którym Jennifer Grey mówiła, że został wykonany bez prób, spontanicznie. Ten moment o ogromnym kulturowym potencjale reprodukcyjnym jest często przetwarzany w kinematografii, jak chociażby w filmie Kocha, lubi, szanuje (2011).
Fatalne zauroczenie (1987) – ugotowany królik
W filmie Adriana Lyne’a nie brakuje emocjonujących scen – to w końcu opowieść o zdradzie, toksycznej miłości i chorobliwej zazdrości. Dan (Michael Douglas), szczęśliwy mąż i ojciec oraz utalentowany prawnik, wdaje się w romans z redaktorką z wydawnictwa, Alex (Glenn Close). Kobieta popada w chorobliwą obsesję na punkcie kochanka i robi wszystko, aby zatrzymać go przy sobie. Gdy po raz kolejny Dan próbuje zakończyć relację i wraca do żony, Alex próbuje go szantażować i zastraszyć jego rodzinę. Podczas ich nieobecności w domu Alex zabija królika córeczki Dana, Ellen, i wkłada go do garnka z gotującą się wodą. Budujący napięcie montaż pokazuje na przemian ujęcia zbliżającej się do gotującego się na kuchence garnka żony Dana, Beth (Anne Archer), i małej Ellen, która biegnie do klatki w ogrodzie, aby zobaczyć swojego ukochanego króliczka.
Kiedy Harry poznał Sally (1989) – orgazm w knajpie
Dwójka przyjaciół, Harry (Billy Crystal) i Sally (Meg Ryan), spotykają się na lunch w Katz’s Delicatessen – kultowej dla Nowojorczyków knajpie z najlepszymi kanapkami z pastrami. Rozmawiają o związkach i seksie, a w pewnym momencie rozmowa schodzi na temat kobiecego orgazmu. Harry zarzeka się, że żadna z jego partnerek nigdy nie udawała orgazmu, a Sally przekonuje go, że zdarzyło się to choć raz każdej kobiecie, a on sam nie byłby w stanie odróżnić prawdziwego orgazmu od udawanego. Ku zaskoczeniu Harry’ego, a także kucharzy, kelnerów i gości knajpy Sally odgrywa scenkę, w której udaje godny Oscara orgazm.