7 azjatyckich HORRORÓW, których NIE ZNASZ, a powinieneś
Suddenly in the Dark (1981)
Film Young-nama Ko, jednego z najpłodniejszych azjatyckich reżyserów, wykorzystuje doskonale znany z Pokojówki Ki-younga Kima schemat. Spokój i rodzinną idyllę zamężnej kobiety zaburza pojawienie się w domu młodej pokojówki zatrudnionej przez męża. Dziewczyna jest sierotą – jej matka, szamanka, zmarła niedawno w pożarze domu. Panią domu, Seon-hee, szybko zaczynają niepokoić zachowania dziewczyny, a w szczególności dziwna, drewniana figurka, którą ze sobą przywiozła. Kiełkujące w głowie bohaterki podejrzenia romansu nowej pokojówki z mężem powoli wpędzają ją w paranoję. Suddenly in the Dark z odwagą zgłębia lęki i brak seksualnej pewności siebie bohaterki. Jest filmem grozy przepełnionym erotyką i pod tym względem, a także pod względem stylistyki, przypomina włoskie filmy giallo.
Nang-Nak (1999)
Najbardziej rozpoznawalnym na świecie tajlandzkim horrorem pozostaje Shutter – Widmo (2004), dla wielu widzów z pewnością jeden z najbardziej przerażających azjatyckich horrorów ze względu na zaskakujące i mrożące krew w żyłach zakończenie. Historia tajlandzkiego kina grozy na dobre rozkręciła się jednak pięć lat wcześniej dzięki filmowi Nang-Nak, będącemu ekranizacją jednej z najpopularniejszych tajlandzkich legend. Film w reżyserii Nonzee Nimibutry w momencie premiery wyprzedził na liście krajowego box office’u nawet Titanica Jamesa Camerona. Akcja filmu rozgrywa się w XIX wieku. Nak i Mak są kochającym się małżeństwem, jednak Mak zmuszony jest opuścić ciężarną żonę i wyruszyć na wojnę. Cudem uchodzi z życiem z pola bitwy i po długim czasie szczęśliwie powraca do żony i nowo narodzonego synka. Wkrótce Mak zorientuje się, że podczas jego nieobecności coś się zmieniło. Nang-Nak to zarazem tragiczna historia o miłości i poruszający film grozy.
Three… Extremes oraz Pierożki (2004)
Pierożki w reżyserii Hongkończyka Fruita Chana początkowo były częścią antologii filmowej Three… Extremes składającej się z trzech filmów grozy – Pierożków właśnie, Cięcia wyreżyserowanego przez Koreańczyka Chan-Wooka Parka, twórcy Oldboya, oraz Pudełka Japończyka Takashiego Miike znanego z przerysowanych, pełnych przemocy filmów przekraczających kulturowe tabu. Hongkong, Korea Południowa i Japonia wspólnie stworzyły niezwykle ciekawy film z trzema przerażającymi opowieściami. Cięcie to historia reżysera i jego żony, którzy zostają zmuszeni do chorej gry ze statystą, który zagrał w aż pięciu filmach artysty. W Pudełku 25-letnią pisarkę Kyoko prześladuje koszmar senny, w którym jest grzebana żywcem przez swojego ojca. W Pierożkach pani Li, starzejąca się była gwiazda filmowa, próbuje odzyskać swoją młodość, aby ponownie rozkochać w sobie bogatego męża romansującego z młodziutką masażystką. W tym celu regularnie pojawia się u Ciotki Mei, kucharki gotującej dla klientów w swoim domu, gdzie pochłania tytułowe pierożki, popularne chińskie pierożki gyoza z tajemniczym nadzieniem, które ma jej zapewnić młodość. Pierożki Fruita Chana jako jedyne zostały rozwinięte z filmu krótkometrażowego w pełny metraż, zamieniając się w ciekawy feministyczny dramat i film grozy zarazem, mocno osadzony w chińskiej oraz hongkońskiej kulturze i historii.
Klątwa (2005)
Nie mylić z Klątwą Ju-On (2002) i The Grudge – Klątwą (2004), jej amerykańskim remakiem z Sarą Michelle Gellar. Klątwa Kōjiego Shiraishiego to japoński wkład w niezwykle popularne na świecie kino grozy found footage i, jak na pierwszą próbę, wkład całkiem udany. Ten paradokument opowiada o Masafumim Kobayashim, dziennikarzu badającym zjawiska paranormalne, który na potrzeby swojego najnowszego dokumentu bada kilka spraw, pozornie ze sobą niezwiązanych. Powolnie budowane napięcie i przerażająca, choć pozbawiona prostych jump scare’ów historia to mocne cechy Klątwy, duchowego spadkobiercy Blair Witch Project.