search
REKLAMA
Recenzje

NIEZAPOMNIANE ŚWIĘTA. Lindsay Lohan znów w głównej roli

„Niezapomniane święta” byłyby całkowicie sztampowym, przewidywalnym filmem, gdyby nie Lindsay Lohan.

Michalina Peruga

12 listopada 2022

REKLAMA

Chociaż do świąt Bożego Narodzenia zostało jeszcze półtora miesiąca, ich najbardziej zwariowani miłośnicy już mogą rozpocząć przygotowania do tego czasu. W świąteczny nastrój wprowadzi ich najnowsza produkcja Netflixa Niezapomniane święta z udziałem Lindsay Lohan. To jej pierwsza główna rola filmowa od ponad dekady.

Dla dzisiejszych dwudziesto- i trzydziestolatków Lindsay Lohan to symbol czasów dziecięcych i nastoletnich. Była największą gwiazdą dziecięcą w Hollywood początku lat dwutysięcznych. Jej aktorska kariera zaczęła się od familijnego filmu Nie wierzcie bliźniaczkom (1998) Nancy Meyers (Lepiej późno niż później, Holiday), gdzie zagrała tytułowe rozdzielone przed laty siostry, które próbują sprawić, aby ich rodzice się zeszli. Potem zagrała rozpuszczoną bogatą nastolatkę w Poszlace (2002), a w Zakręconym piątku (2003) zamieniła się ciałami z Jamie Lee Curtis, swoją filmową matką. W 2004 roku wystąpiła w kultowych Wrednych dziewczynach u boku Rachel McAdams i Amandy Seyfried. Sukces w młodości niestety nie zagwarantował Lohan miejsca w pierwszym rzędzie przemysłu filmowego – jako dorosła aktorka nie potrafiła wypracować sobie ciekawego aktorskiego portfolio.

„The Lohanaissance is here!”. Tego typu hasłami Netflix promuje produkcję z udziałem aktorki, łącząc jej nazwisko ze słowem „renaissance” – „renesans”, ogłaszając wielki powrót niegdyś ukochanej przez widzów młodej gwiazdy. Można być pewnym, że Lindsay Lohan jeszcze przez jakiś czas z nami zostanie – właśnie podpisała kontrakt z Netflixem na kolejne filmy.

W Niezapomnianych świętach Lindsay Lohan wciela się w postać Sierry Belmont, bogatej dziedziczki hotelowej fortuny, o dobrym sercu, chociaż, jak na bogaczkę przystało, nieco odklejonej od rzeczywistości. Jej ojciec Beauregard (Jack Wagner) pragnie uczynić córkę częścią hotelarskiego biznesu i proponuje jej stanowisko „wiceprezeski od atmosfery”. Sierra chce jednak podążać własną drogą, a jej chłopak influencer Tad (George Young) proponuje jej, żeby rozkręciła swoje media społecznościowe. Aby zrobić dobre zdjęcia, wybierają się na narty w odległy górski rejon. Tad wykorzystuje okazję, aby oświadczyć się ukochanej na szczycie góry, jednak chwilę później zrywa się wichura i dziewczyna spada ze zbocza. Nieprzytomną Sierrę odnajduje Jake (Chord Overstreet), wdowiec i samotny ojciec uroczej Avy (Olivia Perez), właściciel małego hotelu w miasteczku. Tego samego dnia jej ojciec odmówił mu wsparcia jego biznesu. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy okazuje się, że Sierra nie wie, kim jest. Nie pamięta także niczego, co zdarzyło się przed wypadkiem.

Niezapomniane święta to najświąteczniejszy ze świątecznych filmów – dopieszczony i wychuchany produkt, złożony ze wszystkich filmowych klisz związanych z tym podgatunkiem. Jest gorąca czekolada i są ciasteczka, jest dobroduszny Święty Mikołaj, urokliwe miasteczko przyozdobione lampkami, ogień w kominku, świąteczne swetry i wątek miłosny. Wszyscy są pomocni i serdeczni, a film niesie ze sobą klasyczne przesłanie o magii świąt i sile miłości. To film tak słodki, cukierkowy i przerysowany, że aż robi się niedobrze. Z tym tylko, że film Janeen Damian jest doskonale tego świadomy. Niezapomniane święta w żadnym momencie nie próbują udawać, że są czymś więcej niż tylko świątecznym feel-good movie i nie mają ambicji, żeby pretendować do czegoś o poziom wyżej. To jeden z dwóch powodów, dla których film tak dobrze się ogląda. Drugi to Lindsay Lohan.

Niezapomniane święta byłyby całkowicie sztampowym, przewidywalnym filmem, gdyby nie ona. Lohan ma ekranową charyzmę i doskonale radzi sobie z komedią fizyczną. To ona jest główną siłą tego filmu i jego największą niespodzianką. Niezapomniane święta to obiektywnie przeciętny film, jednak obdarzony ciepłem i urokiem, który udziela się widzowi. Przyjemne guilty pleasure na świąteczny czas.

Michalina Peruga

Michalina Peruga

Filmoznawczyni, historyczka sztuki i miłośniczka współczesnego kina grozy i klasycznego kina hollywoodzkiego, w szczególności filmu noir i twórczości Alfreda Hitchcocka. W kinie uwielbia mieszanie gatunków, przełamywanie schematów oraz uważne przyglądanie się bohaterom.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA