Zack Snyder nakręci nowe sceny do swojej wersji LIGI SPRAWIEDLIWOŚCI. Będzie miała większy budżet niż JOKER
Na przyszły rok zapowiedziany jest debiut Ligi sprawiedliwości Zacka Snydera. Film (a właściwie miniserial) który trafi na HBO Max będzie diametralnie różnić się od wersji wyświetlanej w kinach (ta kończona i modyfikowana była bowiem bez udziału reżysera) i już w samym zwiastunie widzimy mnóstwo scen, których wówczas nie uświadczyliśmy.
Przypomnijmy, że dzieło Snydera zostanie oryginalnie pokazane w formie czterech części, z czego każda będzie trwać godzinę. Po emisji wszystkich odcinków produkcję będzie można obejrzeć jako pojedynczy film. Ogłoszono, że Snyder planuje zebrać aktorów, aby nakręcić dodatkowe sceny do filmu, choć pierwotnie nie było takich planów. Według doniesień, przy realizacji nowych fragmentów mają wziąć udział Ben Affleck, Gal Gadot i Ray Fischer (który aktualnie dotyczy batalię z Warner Bros. w sprawie traktowania aktorów na planie podczas dokrętek Jossa Whedona do wersji kinowej). Według informacji, Snyder na dokończenie swojej wizji filmu otrzymał 70 milionów dolarów – to więcej niż wynosił np. cały budżet Jokera Todda Phillipsa (ten kosztował bowiem około 55 milionów). Warto przy tym zaznaczyć, że już kinowa wersja kosztowała nawet do 300 milionów dolarów. Dzieło Snydera wymaga jeszcze dopracowania efektów specjalnych oraz ostatecznego montażu.
https://youtu.be/z6512XKKNkU
Czekacie na Ligę Sprawiedliwości według Snydera? Wciąż nie znamy oficjalnej daty premiery.