search
REKLAMA
News

Widzowie kpią z fatalnego CGI w ŚMIERCI NA NILU. “Jak gra z 2001 roku”

W “Śmierci na Nilu” Kenneth Branagh wciela się w Herculesa Poirota.

Łukasz Budnik

6 kwietnia 2022

REKLAMA

W 2017 roku Kenneth Branagh zrealizował swoją wersję Morderstwa w Orient Expressie na podstawie książki Agathy Christie. Główną rolę – Herkulesa Poirot – zagrał on sam, a w pozostałych rolach obsadzone zostały gwiazdy kina, m.in. Johnny Depp i Michelle Pfeiffer. W tym roku w kinach mogliśmy oglądać kolejną produkcję z Poirot, Śmierć na Nilu. Niedawno trafiła ona na VOD, a domowe seanse uświadomiły widzom, jak niedopracowane w filmie Branagha jest CGI.

Choć akcja filmu dzieje się w Egipcie, zdjęcia nie były tam realizowane (w przeciwieństwie do wersji z 1978 roku). Powstały w studiu w Anglii. Wobec tego tła przedstawiające egipskie krajobrazy zostały dodane dopiero w postprodukcji. Jeden z użytkowników Twittera stwierdził:

Myślę, że poziom CGI jest coraz niższy, nawet przy rozwoju technologii. Nie wiem, czy to lenistwo, czy cięcie kosztów, ale wiele ujęć wygląda gorzej niż w latach 90. Spójrzcie na te ujęcia ze “Śmierci na Nilu”. Wygląda to, jakby zostało nakręcone w lokalnej telewizji na planie prognozy pogody.

Śmierć na Nilu jest adaptacją kolejnej powieści Christie, a jednocześnie kontynuacją Morderstwa w Orient Expressie. Fabuła opowiada o dochodzeniu w sprawie śmierci młodej milionerki podczas rejsu luksusowym parowcem po Nilu. Poirot musi przerwać swój urlop, aby odkryć tożsamość mordercy. W obsadzie oprócz Branagha znajdują się między innymi Gal Gadot, Armie Hammer, Annette Bening, Russell Brand, Rose Leslie i Letitia Wright.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA