W SPIDER-MANIE: BEZ DROGI DO DOMU zobaczymy, że Peter Parker „może być zły”. „Zaszokuje widzów”

Do premiery Spider-Mana: Bez drogi do domu już tylko 1,5 tygodnia, zatem do sieci trafia coraz więcej wywiadów z obsadą wyczekiwanego widowiska. W jednym z nich Tom Holland i Zendaya opowiedzieli o tym, czego możemy się spodziewać po Peterze Parkerze w nowym widowisku.
Para zapowiedziała, że zobaczymy to oblicze bohatera, którego do tej pory nie mieliśmy okazji ujrzeć w MCU.
Zendaya: Widzimy dużo więcej aspektów Petera. Właściwie wszystkich bohaterów. Możemy ich umieścić w danych sytuacjach, których dotąd nie widzieliśmy na ekranie. Zobaczyć, jak mierzą się z różnymi rodzajami presji…
Holland: Tak, poza tym zobaczymy, że Peter Parker może być zły. Jest w filmie coś, co – jak sądzę – bardzo zaszokuje fanów. To ekscytujące i świetnie było to pokazać na ekranie.
Przypomnijmy, że widowisku Peter Parker zmierzy się z konsekwencjami wydarzenia z końcówki Spider-Mana: Daleko od domu, w której Mysterio zdradził jego tożsamość całemu światu. O pomoc poprosi Doktora Strange’a. W ramach multiwersum powrócą złoczyńcy znani z poprzednich filmów o Spider-Manie. Alfred Molina znów wcieli się w Doktora Octopusa, Willem Dafoe w Zielonego Goblina, a Jamie Foxx w Electro.
Premiera Spider-Mana: Bez drogi do domu zaplanowana jest w Polsce na 17 grudnia, choć w obliczu nowych obostrzeń (30% zajętych miejsc na sali i zakaz konsumpcji) okaże się, czy nie zostanie ostatecznie przełożona.