TOM HOLLAND wciąż pisze z Maguire’em i Garfieldem na grupowym czacie. Aktor zdradza szczegóły
Interakcje trzech Spider-Manów granych przez Toma Hollanda, Andrew Garfielda i Tobeya Maguire’a w Spider-Manie: Bez drogi do domu są zgodnie uznawane przez fanów za najlepszy element widowiska Jona Wattsa. Trójka aktorów po premierze filmu podkreślała, że nawiązali braterską relację, a Holland był wdzięczny swoim starszym kolegom, że zechcieli pojawić się u jego boku. Teraz aktor opowiedział o tym, jak wygląda ich grupowy czat.
W trakcie wywiadu promującego Uncharted, Holland został spytany o to, który z aktorów najczęściej zaczyna konwersację na czacie. Aktor podzielił się szczegółami na ten temat.
Od czasu do czasu któryś z nas się odezwie, a później rozmawiamy godzinę czy dwie, zawsze kończąc słowami “kocham was, chłopaki”. Mija kilka tygodni i piszemy znowu, mówiąc o pobiciu kolejnego rekordu i pytając się nawzajem, czy możemy w to uwierzyć. Poznanie tych gości było wielką frajdą i naprawdę, naprawdę czerpałem z tego radość.
The #SpiderMan group chat with Tom Holland, Andrew Garfield, and Tobey Maguire is still going and they all love each other. #Uncharted pic.twitter.com/w9kjLjzWj2
— Phase Zero – MCU (@PhaseZeroCB) February 8, 2022
O braterskiej więzi aktorów mówił Maguire we wspólnym wywiadzie całej trójki:
Sam to, że tam z wami byłem, bez względu na to, czy sobie tańczyliśmy, czy się wygłupialiśmy, czy improwizowaliśmy… Czuliśmy, że służy to nam oraz tej postaci. Daje to pewną perspektywę. Bycie w tej samej drużynie sprawiało, że czuliśmy się bardzo bezpiecznie i wspieraliśmy się nawzajem. To było kochane, świetne doświadczenie. Każdego dnia czułem wielką wdzięczność, co nie zdarza się zawsze. (…) Wszystko potoczyło się tak, jak powinno. Czuć było, że to nasze przeznaczenie.
Fani chcą, żeby Maguire, Holland i Garfield raz jeszcze pojawili się wspólnie na ekranie, choć na ten moment nie ma żadnych oficjalnych informacji na ten temat.