TOM HOLLAND nazywa kolejnego SPIDER-MANA najbardziej ambitnym solowym filmem superbohaterskim

Trwa realizacja trzeciej odsłony Spider-Mana z kinowego uniwersum Marvela. W tytułową rolę po raz kolejny wcieli się Tom Holland. Szczegóły dotyczące fabuły są jeszcze nieznane, jednak fani od miesięcy spekulują, że w filmie zobaczymy multiwersum.
Ruch ten sugeruje to chociażby ponowne obsadzenie Jamiego Foxxa i Alfreda Moliny kolejno w rolach Electro i Doktora Octopusa – złoczyńców, w których wcielali się w poprzednich wersjach przygód słynnego superbohatera. Mówiło się też o tym, że powróci Charlie Cox jako Daredevil, a także – co chyba najważniejsze – Tobey Maguire i Andrew Garfield jako inne inkarnacje Spider-Mana. Niedawno dyskusję podgrzał Tom Holland, który umieścił na Instagramie nowe zdjęcie i stwierdził, żeby widzowie zapięli pasy w oczekiwaniu na film. Aktor wypowiedział się na temat filmu także w rozmowie z „Variety”:
Mogę powiedzieć, że to najbardziej ambitny solowy film superbohaterski w historii. Czytasz scenariusz i widzisz, co twórcy próbują osiągnąć.. Co więcej – udaje im się to. To naprawdę imponujące. Nie widziałem jeszcze superbohaterskiego filmu takiego, jak ten… Tak jak wszystkich widzów, ekscytuje mnie perspektywa zobaczenia go, a co dopiero bycia jego częścią.
Przypomnijmy, że oprócz wymienionych wyżej potwierdzonych aktorów, w filmie z pewnością zobaczymy Zendayę, Jacoba Batalona, Marisę Tomei i Tony’ego Revoloriego. Rolę Doktora Strange’a powtórzy z kolei Benedict Cumberbatch. Czekamy na oficjalne informacje dotyczące pozostałych członków obsady.
Spider-Man 3 z kinowego uniwersum Marvela ma trafić do kin 17 grudnia 2021 roku.