STEVEN SEAGAL desperacko chciał zagrać w PREDATORZE 2. Reżyser obawiał się, że film będzie obciachowy
Od zeszłego tygodnia wiemy, że w przygotowaniu jest kolejna odsłona historii Predatora, kultowego drapieżcy z kosmosu. Studio 20th Century Studios wybrało już reżysera projektu – za kamerą nowego Predatora stanie Dan Trachtenberg, który ma na koncie film Cloverfield Lane 10. Ogłoszenie nowego projektu zbiegło się w czasie z 30. rocznicą premiery Predatora 2. Reżyser filmu – Stephen Hopkins – porozmawiał ostatnio z Howardem Gormanem i opowiedział mu o kulisach realizacji.
Hopkins wspomniał o tym, że w drugiej części słynnej serii chciał wystąpić Steven Seagal. Hopkins był jednak przeciwny temu pomysłowi.
(…) był wtedy na pokładzie, musiałem się z nim spotkać w jego domu i odciągnąć go od tego pomysłu. To było jedno z najdziwniejszych popołudni w moim życiu. To bardzo nietypowy, lekko pokręcony gość i nie widziałem możliwości, że zrobimy ten film razem. To nie było właściwie. Nie był tym typem bohatera. Myślałem, że całość będzie zbyt obciachowa… Wciąż trochę jest, ale w ten fajny sposób.
Reżyser dodał:
Desperacko chciał to zrobić. W swoim domu zabrał mnie do pokoju, gdzie na ścianie wszędzie widziała broń. Powiedział mi, że chce zagrać psychiatrę z CIA, który jest także mistrzem sztuk walki i ma przy sobie pistolet. Słuchałem go przez długi czas i wyraźnie był wówczas trochę szalony. Powiedziałem, że idziemy w innym kierunku, ale on bardzo chciał to zrobić. Objął mnie i zaprosił na ranczo w Santa Barbara, żebyśmy razem postrzelali z wyrzutni granatów. Zgodziłem się, ale nie doszło to do skutku. Nie jestem jego fanem…
Ostatecznie główną rolę w Predatorze 2 zagrał Danny Glover. Pierwotnie jego bohater miał współpracować ze znanym z pierwszej części Dutchem granym przez Arnolda Schwarzeneggera (z filmem wiązany był też Patrick Swayze), jednak ten drugi ostatecznie wycofał się z projektu.
Chcielibyście zobaczyć Seagala w filmie z Predatorem?
Fotka główna: JoBlo