SPIDER-MAN wg Jamesa Camerona byłby w duchu „Terminatora”. Reżyser opisuje swoją wizję

Nim Sam Raimi zrealizował Spider-Mana z 2002 roku, z projektem związany był James Cameron. Twórca stworzył nawet scenariusz filmu, a w tytułowej roli chciał obsadzić Leonarda DiCaprio lub Michaela Biehna, jednak jego wizja nigdy nie ujrzała ostatecznie światła dziennego.
W nowym wywiadzie ze Screen Crush, Cameron opowiedział o tym, jaką miał wizję na swój film o Spider-Manie:
Chciałem stworzyć coś, co byłoby realistyczne. Superbohaterowie są według mnie fantazyjni, a ja chciałem zrobić coś, co byłoby bardziej w duchu „Terminatora” czy drugiego „Obcego”, w co można by było uwierzyć. To prawdziwy świat, nie mityczne Gotham City, czy Superman, Daily Planet i tego typu rzeczy, gdzie wszystko ma charakter metaforyczny i baśniowy. Chciałem postawić sprawę jasno: to Nowy Jork, akcja dzieje się teraz, gość zostaje ugryziony przez pająka i zmienia się w dzieciaka, który ma te wszystkie moce i fantazję o byciu Spider-Manem. Tworzy kostium, który jest okropny, potem musi go ulepszyć i ma z nim duży problem. Chciałem to umieścić w rzeczywistości i sprawić, żeby było uniwersalnym doświadczeniem. Fajnie byłoby robić taki film.
Cameron wpadł na pomysł, który został wykorzystany w trylogii Sama Raimiego. Chodzi o istotną w stosunku do komiksów zmianę. W pierwowzorze Peter Parker zyskał nadzwyczajne umiejętności w postaci nadludzkiej siły, wyostrzonych zmysłów i umiejętności przyczepiania się do ścian, jednak jego ciało – w przeciwieństwie do filmu Raimiego – nie produkowało pajęczyny. To właśnie tę zmianę wprowadził Cameron.
Ze scenariusza, który napisał Cameron, wiemy, że przeciwnikami Spider-Mana mieli być Electro i Sandman (złoczyńcy ginęli na końcu), a w jednej ze scen Peter i Mary Jane Watson uprawiali seks. Bohater w finale wyjawiał dziewczynie swoją tożsamość. Cameronowi nie udało się przenieść swojej wizji na ekran (miał problemy z uzyskaniem praw do postaci), ale w zamian zrealizował Titanica.
Chcielibyście zobaczyć Spider-Mana według Camerona?