search
REKLAMA
News

Scenariusz serialowego DREDDA jest ukończony. Twórcy chcą powrotu KARLA URBANA i SYLVESTRA STALLONE’A

Łukasz Budnik

30 lipca 2020

REKLAMA

W maju 2017 roku ogłoszono, że trwają prace nad serialem osadzonym w uniwersum sędziego Dredda, zatytułowanym Mega-City One. Właścicielem praw do postaci jest aktualnie firma Rebellion, której dyrektor generalny, Jason Kinglsey, wziął ostatnio udział w rozmowie przeprowadzonej w ramach cyklu V2A Emergency Broadcast System. Kingsley poinformował, na jakim etapie są aktualnie prace nad serialem.

Okazuje się, że realizacja produkcji może rozpocząć się już wkrótce, gdy tylko unormuje się sytuacja z koronawirusem. Kinglsey zapowiedział, że chce kontynuacji Dredda z 2012 roku, który poległ w box-office, ale zyskał kultowy status wśród fanów.

Chcę, żeby powstał sequel “Dredda”. Odzyskaliśmy prawa do postaci, więc teraz pozostaje pozbyć się wirusa i możemy ruszyć na różnych polach, filmowych i telewizyjnych. Wykonaliśmy mnóstwo pracy przy różnych scenariuszach. Nie możemy ruszyć z produkcją “Mega-City One” z powodu sytuacji. Choć jesteśmy gotowi ze scenariuszami, to teraz wszystko szybko się zmienia.

Kingsley został spytany, czy chciałby powrotu Karla Urbana i Olivii Thirlby, którzy zagrali we wspomnianym filmie z 2012 roku. Twórca stwierdził, że jeśli już mowa o powrotach do roli, to byłoby ciekawie, gdyby w serialu pojawił się także Sylvester Stallone – aktor zagrał Dredda w produkcji z lat 90. Nie wiadomo, czy Stallone byłby zainteresowany powrotem, jednak Urban podkreślał już, że z chęcią wcieliłby się w sędziego raz jeszcze. Póki co “Mega-City One” nie zostało jeszcze kupione przez żadną stację telewizyjną lub platformę streamingową. Poniżej możecie posłuchać całej rozmowy z Kingsleyem:

Chcielibyście zobaczyć serial o Dreddzie?

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA