ROBERT DOWNEY JR. chciałby, aby SHERLOCK HOLMES 3 był początkiem nowego uniwersum
W tym roku mija 10 lat od premiery Sherlocka Holmesa z Robertem Downeyem Juniorem w roli tytułowego detektywa. Produkcja okazała się sukcesem finansowym, a dwa lata później do kin trafił sequel – oba filmy wyreżyserował Guy Ritchie. Na 21 grudnia 2021 roku zaplanowano premierę trzeciej części serii, której reżyserem będzie Dexter Fletcher, najlepiej znany ostatnio jako twórca Rocketmana i ten, który zastąpił Bryana Singera podczas realizacji Bohemian Rhapsody. O filmie wypowiedział się niedawno sam Downey Jr.
Podczas panelu organizowanego w ramach Fast Company Innovation Festival, aktor wyraził chęć stworzenia nowego uniwersum osadzonego w świecie Sherlocka, bazując na postaciach z trzeciej części. Wypowiadał się w imieniu swoim oraz żony, producentki Susan Downey.
Na tę chwilę czujemy, że nie zbudowano jeszcze uniwersum opartego na tajemnicach, a najlepiej nadaje się do tego właśnie twórczość Conana Doyle’a. Dlaczego więc mamy robić Sherlocka Holmesa 3, jeśli nie będziemy mogli tego rozszerzyć, tworząc spin-offy, wprowadzając różnorodność, inne czasy i elementy? (…) Jest okazja, aby zbudować coś większego. Zrobić spin-offy na temat postaci z trzeciego filmu, sprawdzić, co dzieje się w świecie telewizji i co mogłoby zbudować Warner Media, nawiązać współpracę z HBO i HBO Max.
Według studia Warner Bros. plany na realizację trzeciej części istniały od zawsze, trudno było jednak pogodzić terminy, gdy Downey Jr. zajęty był występami w kolejnych filmach kinowego uniwersum Marvela. Wcielający się w Watsona Jude Law wspominał, że film zaakcentuje fakt, iż bohaterowie nie widzieli się przez dłuższy czas.
Czekacie na nowe przygody Sherlocka i Watsona?