Reżyser DIUNY opowiada o głównym bohaterze nadchodzącego filmu science fiction

Diuna Denisa Villeneuve’a to dziś jedna z najbardziej wyczekiwanych premier, nie tylko w gatunku science fiction. Osoby odpowiedzialne za marketing w ostatnich tygodniach raczą nas kolejnymi fotkami z filmu, wśród nich tymi, które przedstawiają Paula Atrydę granego przez Timothée Chalameta. O bohaterze tym opowiedział magazynowi Empire sam Villeneuve. 

Reżyser tak opisał Atrydę:

Paul został wychowany w surowym środowisku i przeszedł dużo treningów, bo jest synem księcia i pewnego dnia sam nim będzie. Jednak – choć jest przygotowany i wyszkolony do tej roli – czy naprawdę tego pragnie? Targają nim sprzeczne uczucia. Jest jak Michael Corleone w „Ojcu chrzestnym” – kimś, kogo spotkał tragiczny los i kto stanie się osobą, którą nie pragnie być.

Akcja powieści Franka Herberta, na bazie której powstał scenariusz, dzieje się w przyszłości w świecie, w którym najważniejszą planetą jest Arrakis, znana też jako tytułowa Diuna. Znajdują się tam złoża melanżu – tak nazywa się substancja, która wydłuża życie człowieka i umożliwia międzywymiarowe podróże. Na Diunę przybywa książę Leto I Atryda wraz z lady Jessiką i synem Paulem oraz armią. Na skutek zdrady trafiają do Fremenów, koczowniczych wojowników.

Czy wy także czekacie na Diunę?