Reżyser CONSTANTINE’A jest chętny na stworzenie sequela. Rozmawiał o tym z Keanu Reevesem
Constantine z 2005 roku ma grono fanów, którzy do dziś wyczekują ewentualnej kontynuacji. Nowe pogłoski mówią o tym, że Warner Bros. i platforma HBO Max planują realizację nowego filmu o tym bohaterze, jednak nie wiadomo, czy byłby to nowy projekt, czy sequel oryginału z Keanu Reevesem. Kontynuację chętnie zrealizowałby reżyser pierwszego filmu – Francis Lawrence.
Twórca w rozmowie ze Slash Film przyznał, że dzieli pragnienie stworzenia sequela wraz z Reevesem i producentem Akivą Goldsmanem, jednak na tę chwilę nie mają praw do tej postaci.
Wszyscy chcieliśmy to zrobić. To był odpowiednio duży sukces. Chcieliśmy być odpowiedzialni i stworzyć film bardziej nastawiony na dorosłych widzów. Mam przez to na myśli mniejsze koszty, niż przy oryginale, który miał kategorię PG-13. Przez jakiś czas pracowaliśmy nad sequelem i tym, jak do niego podejść. Podobało mi się, że pierwsza część była osobistą historią, więc myślałem, że błędem byłoby zaplątać się w nadnaturalne wątki.
Lawrence dodał:
Niedawno o tym rozmawialiśmy. To w nas siedzi, bo wszyscy lubimy ten film, a z wiedzą, że ma kultowy status, ucieszyłaby nas realizacja kontynuacji. Keanu, Akiva i ja dyskutowaliśmy na ten temat. Niestety, teraz Constantine jest częścią Vertigo, a ono z kolei należy do DC, gdzie ludzie mają plany na dzielone uniwersa. Na tę chwilę nie mamy możliwości użyć tej postaci w filmach i serialach, wielka szkoda. To dość szalone, mamy Keanu, który chciałby stworzyć nowy film, jak również nas, a musimy zaczekać, co się stanie.
Jest jednak nadzieja. Wcześniejsze doniesienia także mówiły o tym, że Warner Bros. chciałoby, aby swoją rolę z oryginału powtórzył Keanu Reeves. Więcej możemy dowiedzieć się 22 sierpnia – to właśnie wtedy odbędzie się DC Fandome, podczas którego być może usłyszymy kilka ciekawych wieści, również tych dotyczących powrotu Michaela Keatona do roli Batmana oraz potencjalnego filmu o Zatannie, o którym również krążą plotki.
Chcielibyście, aby Reeves znów zagrał Constantine’a?