IDRIS ELBA twierdzi, że rasistowskie treści w filmach i serialach NIE POWINNY być cenzurowane
W ostatnich tygodniach wielokrotnie słyszeliśmy o przypadkach wycofania z emisji odcinków seriali, w których pojawiły się treści uważane za rasistowskie. Sporo dyskusji wzbudził też fakt tymczasowego usunięcia Przeminęło z wiatrem z platformy HBO Max i przywrócenia go później ze stosownym komentarzem. Według Idrisa Elby, ta druga opcja jest jedyną słuszną ewentualnością.
Aktor w wywiadzie z Radio Times stwierdził, że kontrowersyjne odcinki nie powinny być całkowicie usuwane z bibliotek w serwisach streamingowych.
Wierzę w wolność słowa, jednak nie jest ona odpowiednia dla każdego. Dlatego mamy ograniczenia wiekowe które mówią, od jakiego wieku można oglądać dane treści. Aby kpić z prawdy, musisz ją znać. Jednak cenzurowanie rasistowskich motywów w serialach, usuwanie ich… zaraz, myślę, że widzowie powinni wiedzieć, że takie produkcje powstawały.
Z szacunku dla tych czasów i poruszenia, jeśli ktoś uważa, że pewne treści są dziś w złym guście – w porządku. Myślę jednak, że w przyszłości ludzie powinni wiedzieć że wolność słowa jest akceptowana, a publika, co będzie oglądać. Nie wierzę w cenzurę. Myślę, że powinniśmy móc mówić to, co chcemy. Ostatecznie, jesteśmy twórcami opowieści.
Ostrzeżenie o rasistowskich treściach pojawiło się nie tylko przed wspomnianym Przeminęło z wiatrem, lecz także przed jednym z odcinków Mad Men, a wcześniej – przed odcinkami starych kreskówek.
Co sądzicie o słowach Elby?