Reżyser BONES AND ALL zaprzecza, że jego film o miłości kanibali to nawiązanie do Armiego Hammera
Luca Guadagnino – twórca m.in. Tamtych dni, tamtych nocy – znów połączył siły z jedną z gwiazd tamtego filmu, Timothée Chalametem. Efektem jest nadchodzący film Bones and All oparty na powieści Camille DeAngelis pod tym samym tytułem. To miłosna historia dwojga kanibali – Maren (Taylor Russell), młodej kobiety, która uczy się jak przetrwać na marginesie społeczeństwa, oraz Lee (w tej roli Chalamet).
Temat kanibalizmu skojarzył się widzom z Armiem Hammerem, drugim aktorem z Tamtych dni, tamtych nocy, który w styczniu 2021 roku stał się obiektem skandalicznych doniesień na temat tego, że pisał kobietom o swoich fantazjach erotycznych związanych m.in. z jedzeniem ich i używaniem krwi jako lubrykantu. Kolejne oskarżenia sprawiły, że kariera Hammera właściwie przestała istnieć, a on sam zniknął z życia publicznego. Guadagnino z przekonaniem twierdzi, że Bones and All nie ma nic wspólnego z tą sprawą.
David Kajganich i Theresa Park, scenarzysta i jedna z naszych producentek, pracowali nad tym filmem od premiery książki [w 2015 roku]. Wiele lat temu, jakoś w czasie, gdy wciąż kręciliśmy “Tamte dni, tamte noce”. Pierwotnie miał to wyreżyserować mój dobry kolega Antonio Campos, ale zdecydował inaczej, zatem to mnie dali scenariusz. Jakiekolwiek insynuacje na ten temat są niedorzeczne.
Reżyser dodał, że do tematu kanibalizmu podszedł bardzo rzeczowo i zasięgał rady patologów, jak np. ugryźć ciało kogoś, kto właśnie umarł. Mówił też o tym, że nie interesowało go wzbudzanie szoku, ale bohaterowie – chciał zrozumieć ich codzienne rozterki i nie oceniać nikogo, tym samym sprawiając, że temat kanibalizmu staje się czymś więcej, niż materiał na horror.
Poza Russell i Chalametem, w filmie występują Michael Stuhlbarg, André Holland, Chloë Sevigny, David Gordon-Green, Jessica Harper, Jake Horowitz oraz Mark Rylance. Bones and All zadebiutuje 23 listopada.