Niedawno trafiły informacje na temat ostatniego filmu, który wyreżyseruje Quentin Tarantino. Według „The Hollywood Reporter„, twórca Pulp Fiction i Pewnego razu… w Hollywood napisał scenariusz pt. The Movie Critic i przygotowuje się do tego, żeby jesienią wejść na plan filmu.
Wraz z wieścią o projekcie pojawiły się pierwsze informacje o historii – dowiedzieliśmy się wówczas, że ma ona być osadzona w Los Angeles w późnych latach 70. XX wieku, a w jej centrum stanie kobieca bohaterka. Mówiło się, że bohaterką będzie Pauline Kael, słynna krytyczka, eseistka i pisarka, która znana jest ze swoich starć z filmowcami.
Do wieści tych odniósł się sam Tarantino. Twórca potwierdził tytuł filmu i to, że będzie osadzony w latach 70., a dokładnie w 1977 roku – tym samym, w którym na ekranach pojawiły się pierwsze Gwiezdne wojny oraz Bliskie spotkania trzeciego stopnia. Sam Tarantino był wówczas nastolatkiem, który chłonął filmy, zatem The Movie Critic może być produkcją stanowiącą list miłosny do okresu, który go ukształtował. Reżyser zaprzeczył jednak, że bohaterką filmu będzie Pauline Kael. Na ten moment nie wiadomo, o kim opowie produkcja.
Tarantino po zrealizowaniu ostatniego filmu nie zamierza całkowicie przechodzić na emeryturę – twórca mówił już o planach na seriale i sztuki teatralne, a w 2021 roku wydał książkową wersję Pewnego razu…