Premiera NIE CZAS UMIERAĆ znów przesunięta. Nowy film o Bondzie dopiero w 2021
Zła wiadomość dla wszystkich, którzy z niecierpliwością wyczekują premiery Nie czas umierać, 25. filmu o Jamesie Bondzie będącego jednocześnie pożegnaniem Daniela Craiga z serią. Producenci filmu, Michael G. Wilson i Barbara Broccoli, poinformowali, że premiera widowiska została po raz kolejny przesunięta.
Pierwotnie Nie czas umierać miało zadebiutować w kwietniu tego roku, jednak ze względu na pandemię premiera została przełożona na listopad. Nie uda się dotrzymać także tego terminu – według nowych informacji, widowisko trafi do kin 2 kwietnia 2021. Jest to oczywiście związane z faktem, że wiele kin w USA wciąż jest zamkniętych, podobnie jak w Anglii, gdzie filmy o Bondzie zawsze cieszą się powodzeniem.
Pozostaje czekać na informacje związane z ewentualnym przesunięciem premiery innych tegorocznych blockbusterów – Diuny oraz Wonder Woman 1984.
W Nie czas umierać Bond po odejściu ze służby będzie odpoczywał na Jamajce, gdy na jego drodze znów stanie stary przyjaciel z CIA – Felix Leiter. Mężczyzna poprosi go o pomoc w uratowaniu porwanego naukowca. Misja okaże się trudniejsza, niż może się wydawać, a Bond wpadnie na trop tajemniczego złoczyńcy dysponującego niebezpieczną nową technologią. Przeciwnika zagra Rami Malek. Daniel Craig po raz ostatni wciela się w rolę Bonda. Poza nim i Malekiem na ekranie zobaczymy między innymi Anę De Armas, Naomie Harris, Davida Dencika i Lashanę Lynch. Reżyseruje Cary Joji Fukunaga.