Odtwórca roli Arta był obrzydzony „makabryczną” sceną z „Terrifiera 3”. „To okropne”

W kinach można oglądać film Terrifier 3, kolejną część słynnej serii brutalnych slasherów. Podobnie jak w poprzednich dwóch odsłonach, rolę klauna Arta zagrał David Howard Thornton. Aktor w wywiadzie opowiedział o tym, że jedna ze scen mordu była dla niego szczególnie trudna.
Thornton wspomina:
Pod koniec filmu jest moment, który naprawdę mnie obrzydził, jako że nie mogę tego znieść także w rzeczywistości. Damien o tym wiedział, więc na pewno specjalnie to wymyślił, żeby się ze mną zabawić. Wszystko pogorszyło otoczenie, bo byliśmy w gorącym, źle pachnącym domu, a Samantha [Scaffidi], która gra Victorię, pojawiła się z torbą prażonej kukurydzy. To wszystko uwydatniło.
Aktor dodał:
To, co dzieje się przy tym morderstwie, jest okropne. Po prostu wychodzi na wierzch moja empatia. To okropne, zrobić coś takiego człowiekowi. To jedna z najgorszych rzeczy, jakie zrobił Art, a to wiele mówi. Myślałem sobie, że to makabryczne.
Thornton z uwagi na spoilery nie zdradził, o jaki konkretnie moment chodzi.