LIGA SPRAWIEDLIWOŚCI ZACKA SNYDERA z recenzjami od krytyków. Dominują pozytywne oceny
Po tym, jak wczoraj trafiły krótkie opinie internautów na temat filmu Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera, dziś w sieci zaczęły pojawiać się recenzje krytyków. W ciągu kilku godzin na portalu Rotten Tomatoes, będącym agregatorem dostępnych ocen, zebrano ich ponad 90.
Na ten moment (15 marca, 18:37) widowisko Snydera zostało ocenione pozytywnie przez 75% krytyków. Na 93 recenzentów, 71 oceniło film pozytywnie (średnia ocen to 6,7, a wśród wyłącznie topowych krytyków – 5,6). Wszyscy zgadzają się, że wersja Snydera jest lepsza niż ta, która w 2017 została pokazane w kinach, a która kończona była bez udziału pierwotnego reżysera i niemal całkowicie odcinała się od jego materiału. Ci, którym produkcja się podobała, komplementują akcję, zarysowanie postaci i spójność, jak również to, jak naturalnie zaprezentowano powstanie tytułowej Ligi. Chwali się też postać Steppenwolfa, która została znacznie lepiej podbudowana w stosunku do wersji kinowej.
Zarówno w pozytywnych, jak i negatywnych opiniach pojawiają się głosy, że widowisko Snydera to kwintesencja jego stylu ze wszystkimi wadami i zaletami. Recenzenci którzy negatywnie ocenili film piszą o tym, że jest on przesadnie długi (przypomnijmy, że trwa cztery godziny), a liczba wątków i atrakcji sprawia, że seans staje się w pewnym momencie męczący. Wspomina się też, że choć to wersja znacznie lepsza od kinowej, to częściowo powiela jej leżące u podstaw błędy. TUTAJ sprawdzicie wszystkie recenzje.
W serwisie Metacritic zarejestrowano do tej pory 9 pozytywnych opinii, 16 mieszanych i 4 negatywne.
Przypomnijmy, jak brzmi oficjalny opis fabuły filmu:
W filmie „Liga Sprawiedliwości” Bruce Wayne (Ben Affleck), chcąc mieć pewność, że poświęcenie Supermana (Henry Cavill) nie poszło na marne, łączy siły z Dianą Prince (Gal Gadot), by zwerbować zespół superbohaterów, którzy ochronią świat przed zbliżającym się niebezpieczeństwem o katastrofalnych rozmiarach. Zadanie okazuje się jednak trudniejsze, niż to sobie wyobrażał, ponieważ każdy z członków tej ekipy musi stawić czoła demonom własnej przeszłości. Tylko pokonanie tych przeszkód, pozwoli im stworzyć bezprecedensową grupę bohaterów. Może być jednak za późno, by w końcu zjednoczeni – Batman (Affleck), Wonder Woman (Gadot), Aquaman (Jason Momoa), Cyborg (Ray Fisher) i Flash (Ezra Miller), byli w stanie uratować planetę przed Steppenwolfem, DeSaadem, Darkseidem i ich zbrodniczymi zamiarami.
Film zadebiutuje w Polsce 18 marca na HBO Go.