Kto wygrałby w pojedynku Neo z Johnem Wickiem? KEANU REEVES dzieli się przemyśleniami

Neo z Matrixa i John Wick – dwie słynne postaci grane przez uwielbianego Keanu Reevesa i prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalne w całej jego karierze. Zastanawialiście się kiedyś, kto zwyciężyłby w pojedynku tych dwóch bohaterów? Z jednej strony mielibyśmy Neo, który potrafi zatrzymać kule jednym gestem, z drugiej – Wicka, który narzędzie mordu potrafi zrobić nawet z ołówka.
W programie The Late Show with Stephen Colbert o kwestię tę został zapytany ostatnio sam Reeves, który promuje trzecią część przygód Billa i Teda. Odpowiedź aktora może być zaskakująca, ale potwierdza też, jak sympatyczną jest osobą.
Wcale by nie walczyli. Być może John Wick pomógłby Thomasowi Andersonowi w prawdziwym świecie. Może w walce z maszynami.
Odpowiedź spodobała się Colbertowi, który stwierdził, że takie rozwiązanie należy od teraz uznać za kanoniczne.
Reeves pracuje aktualnie na planie Matrixa 4. Jakiś czas temu wypowiadał się na temat tego, jak przebiega realizacja.
Jest świetnie. To zaszczyt, móc znowu pracować. Jestem w Berlinie. Na planie zostały wprowadzone przemyślane, efektywne protokoły. Rytm filmowania nie został zakłócony. (…) Myślę, że wszyscy kochają ten projekt. Ludzie z show-biznesu są najlepsi, gdy przychodzi do zastanawiania się, jak coś powinno być zrobione. Znamy się na tym, jesteśmy spontaniczni. Jakbyśmy byli spokrewnieni. Mówimy sobie, że mamy rekwizyty, materiały, damy radę! Taki duch unosi się nad „Matrixem”.
Jak sądzicie, kto wygrałby w pojedynku Neo vs. Wick?