search
REKLAMA
News

KARL URBAN wspomina tragicznie zmarłego Antona Yelchina. “Miał przed sobą wielką przyszłość”

Urban i Yelchin zagrali razem w trylogii “Star Trek”.

Łukasz Budnik

12 sierpnia 2022

REKLAMA

W 2016 roku zginął Anton Yelchin – został przygnieciony przez swój samochód, który stoczył się ze stromego pojazdu przed domem aktora. Yelchin miał zaledwie 27 lat, a ostatnie filmy z jego udziałem zadebiutowały już po jego śmierci, w tym Star Trek: W nieznane, gdzie powtórzył rolę Pavla Chekova.

Yelchin zagrał młodego członka załogi Enterprise w trzech częściach trylogii (poczynając od filmu z 2009 roku), a jednym z aktorów, z którymi dzielił ekran, był Karl Urban. Aktor znany także z Władcy PierścieniDredda oraz The Boys w nowym materiale GQ wspomina Yelchina przy okazji wypowiedzi o Star Treku.

Ostatnia część była najlepsza. Niestety ukazała się już po tym, jak tragicznie straciliśmy Antona i to naprawdę bolało. Był niesamowitym gościem, inteligentnym. Miał przed sobą wielką przyszłość. Zamierzał pójść w reżyserię i był niezwykłym aktorem, bardzo szanowanym. Stracenie go było dla nas prawdziwą tragedią.

W lutym tego roku dowiedzieliśmy się, że Paramount zamierza zrealizować czwartą część cyklu. Oryginalna obsada wyraziła chęć powrotu, choć nie ma jeszcze oficjalnych informacji na temat tego, kogo ostatecznie zobaczymy na ekranie. Nowy projekt wyreżyseruje Matt Shakman (WandaVision) według scenariusza Josha Friedmana (Avatar 2) i Camerona Squiresa (WandaVision), opartym na wczesnej wersji Lindsey Beer i Genevy Robertson-Dworet.

Star Trek 4 ma zadebiutować w grudniu 2023 roku.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA