JAMES GUNN uprzedził, że nowego odtwórcę Supermana poznamy dopiero po ukończeniu scenariusza filmu
W październiku zeszłego Henry Cavill wrócił do roli Supermana w widowisku Black Adam, a później poinformował, że zobaczymy go jeszcze wcielającego się w tę postać. Dwa miesiące później okazało się jednak, że do tego nie dojdzie. Aktor przekazał na Instagramie po spotkaniu z Jamesem Gunnem i Peterem Safranem – którzy stoją teraz na czele filmów DC – że to już koniec jego przygody z Supermanem.
Jednocześnie dowiedzieliśmy się wtedy, że James Gunn pisze scenariusz o filmie o Supermanie, który ma się skupiać na wcześniejszym etapie jego życia. Informacja o pożegnaniu z Cavillem wzbudziła wściekłość fanów gwiazdy, którzy krytykują decyzję Gunna. Jednocześnie w sieci pojawiają się propozycje nowych aktorów, którzy mogliby wcielić się w Człowieka ze stali, jak również niepotwierdzone doniesienia. Gunn odniósł się do jednego z tweetów, którego autor wspomniał o plotce, że w Supermana może się wcielić Jacob Elordi znany z Euforii. Twórca odparł:
Nikt jeszcze nie został obsadzony w roli Supermana. Casting nastąpi po tym, jak scenariusz zostanie ukończony lub będzie bliski ukończenia, a tak jeszcze nie jest. Wkrótce ogłosimy kilka rzeczy, ale casting Supermana nie będzie jedną z nich.
My thoughts are no one has been cast as Superman yet. Casting, as is almost always the case with me, will happen after the script is finished or close to finished, and it isn’t. We’ll announce a few things in not too long, but the casting of Superman won’t be one of them. 🧜♂️ https://t.co/2SGWV2RSI7
— James Gunn (@JamesGunn) January 13, 2023
Czekamy na oficjalne wieści od Gunna i Safrana.