W kinach możemy oglądać film Thor: Miłość i grom, w którym w rolę antagonisty – Gorra – wciela się Christian Bale. Jeszcze przed premierą widowiska aktor mówił o tym, że choć nie zastanawiał się długo nad przyjęciem roli, nie był świadomy, czym dokładnie jest MCU.
W wywiadzie z Empire Bale wyznał z kolei, jaka była jego wiedza na temat uniwersum Marvela, gdy rozmawiał z Taiką Waititim o swoim występie. Okazuje się, że aktor nie miał okazji zapoznać się z większością filmów z serii.
Kiedy dołączyłem do projektu, Taika spytał mnie: „Co wiesz o uniwersum Marvela?”. Odpowiedziałem: „Widziałem jeden z filmów, gdzie był duży koleś poszukujący kamieni”.
Bale zapewne ma na myśli Avengers: Wojnę bez granic z 2018 roku, do dziś jeden z najbardziej cenionych filmów całego uniwersum, będący – wraz z Avengers: Końcem gry – kulminacją wcześniejszych produkcji MCU.
Krytycy i widzowie są zgodni, że Bale bardzo dobrze wypada jako Gorr, złoczyńca, który poprzysiągł zgładzenie wszystkich bogów. Jeszcze przed premierą aktor był wymieniany jako jeden z największych plusów widowiska, a sam Waititi zapowiadał, że Gorr to jeden z najlepszych antagonistów, jakich widziano w MCU.