Downey Jr. mógł wystąpić w “Deadpool & Wolverine”, lecz odmówił. Twórcy myśleli o scenie z Avengers
Scenarzyści filmu Deadpool & Wolverine – Rhett Reese i Paul Wernick – udzielili nowego wywiadu, w którym zdradzili, że Robert Downey Jr. otrzymał propozycję gościnnego występu, jednak odrzucił ją, co zapewne było związane z faktem, że ma powrócić do MCU jako Doctor Doom (choć twórcy wówczas jeszcze o tym nie wiedzieli).
Wernic wspomina, że w scenie miał pojawić się Downey oraz Jon Favreau jako Happy (on akurat rzeczywiście zaliczył cameo). Iron Man miał pojawić się w scenie, w której Deadpool w głównej linii czasowej próbuje dostać się do drużyny Avengers (i dostaje odmowę, jako że za bardzo skupia się na sobie).
Ryan Reynolds miał czytanie sceny z nimi dwoma, mając nadzieję, że Downey przyjmie propozycję. On i Favreau to świetny duet. Nie wiedziliśmy jednak, co się szykuje z Doctorem Doomem. Nie było mowy, że może przyjąć obie te propozycje. Myśleliśmy, że nikt nie odmówi Ryanowi Reynoldsowi, ale nie znaliśmy tych zakulisowych szczegółów. (…) Byłoby świetnie, gdyby się zgodził, ale Marvel miał już asa w rękami, tak że nie było sensu, by powtarzał rolę Iron Mana, mając się wcielić w Dooma.
Scenarzyści mieli też pomysł na scenę, w której pojawiliby się wszyscy aktorzy wcielający się w oryginalny skład Avengers. Według zamysłu, wściekły Deadpool miał wyładować się na każdym z nich. Kolejnym pomysłem była scena, w której Peter (Rob Delaney) podnosi młot Thora. Fragmenty te nigdy nie zostały jednak napisane.